<< Targi EMO 2019 na zdjęciach [GALERIA] >>

Wiodące na świecie targi obróbki oficjalnie otworzyli: Andreas Scheuer, federalny minister transportu i infrastruktury cyfrowej, Stephan Weil, premier Dolnej Saksonii, Adel Al-Saleh, członek zarządu Deutsche Telekom, Roland Feichtl, prezydent Cecimo oraz Carl Martin Welcker, komisarz generalny EMO.

Powiązane firmy

Temat przewodni tegorocznego wydarzenia brzmiał „Inteligentne technologie napędzające produkcję jutra!”, a swoje innowacyjne rozwiązania w zakresie produkcji przemysłowej zaprezentowało ponad 2,2 tys. wystawców z całego świata, z czego największą grupę stanowiły firmy z Niemiec (747), Tajwanu (238), Chin (237), Włoch (100) i Szwajcarii (99). Wśród grup produktów najliczniej reprezentowane były: narzędzia skrawające – 361 firm, obrabiarki – 153, maszyny tokarskie – 152, urządzenia mocujące – 127, elementy mechaniczne – 103.

– Cyfryzacja i tworzenie sieci były przedmiotem wielu dyskusji w ciągu ostatnich kilku lat, ale dopiero teraz są one wreszcie wdrażane do procesów produkcyjnych – mówił Carl Martin Welcker podczas oficjalnej konferencji prasowej w Hanowerze.

To już nie trend, ale realny kierunek rozwoju, który wyznaczają wiodący producenci w branży na świecie. Fabryki stają się coraz bardziej inteligentne, podobnie zresztą jak maszyny i narzędzia. Komunikują się ze sobą, podnoszą produkcję do nowego, dotąd nieosiągalnego poziomu jakości. Tylko na stronie internetowej EMO zarejestrowano ponad 2 tys. wejść do zakładki „Przemysł 4.0”.

Firmy 4.0

DMG MORI już po raz kolejny zaprezentowało na EMO pionierskie trendy i tematy z obszaru automatyzacji, digitalizacji, wytwarzania przyrostowego, a także doskonałości technologicznej. W sumie firma pokazała 29 rozwiązań automatyzacji i ponad 30 cyfrowych innowacji.

– Postrzegamy siebie jako kompleksowego partnera w zakresie cyfryzacji, automatyzacji i w ten sposób pokazujemy, w jaki sposób cały proces produkcyjny może być konsekwentnie cyfryzowany za pomocą modułowych produktów DMG MORI – mówił podczas konferencji prasowej Christian Thönes, prezes zarządu DMG MORI.

Część konferencji firmy poświęcona została fabryce Famot w Pleszewie, która w całości odpowiada koncepcji Przemysłu 4.0. Dzięki inwestycjom i digitalizacji produkcji, która została tam przeprowadzona przez DMG MORI, Famot stał się jednym z największych i najnowocześniejszych producentów obrabiarek do metalu w Europie i na świecie.

Imponującą ofertę dla odwiedzających przygotował także inny japoński producent – Yamazaki Mazak, który zaprezentował na swoim stoisku aż 27 maszyn, w tym siedem debiutów światowych i dwa debiuty europejskie. Wszystkie w akcji, pracujące na żywo.

Swoją premierę w Hanowerze miała nowa seria maszyn wielozadaniowych Yamazaki Mazak – INTEGREX. Nowa seria i-H reprezentowana była na EMO przez dwa nowe modele wyposażone w system sterowania sztuczną inteligencją SmoothAi firmy Mazak, który posiada wbudowane funkcje uczenia się, pozwalające na ciągłą poprawę wydajności maszyn. Po raz pierwszy pokazano także 5-osiowe pionowe centrum obróbcze VARIAXIS C-600, które znajdzie zastosowanie głównie w przemyśle lotniczym i motoryzacyjnym.

Jednym z ciekawszych rozwiązań podczas EMO było połączenie przez 70 firm z 10 krajów w jedną sieć 110 maszyn i 28 usług poprzez standardowy interfejs umati. – umati otwiera nowy rozdział w produkcji – mówił dr Heinz-Jürgen Prokop, prezes VDW (Związku Niemieckich Producentów Obrabiarek). – Interfejs umożliwia producentom obrabiarek dotrzymanie kolejnej obietnicy Przemysłu 4.0, a więc prostej, szybkiej i bezpiecznej wymiany danych – kontynuował Prokop.

Połączenie i jednolity język maszyn, systemów i oprogramowania są najważniejszymi warunkami korzystania z cyfryzacji w produkcji.Fakt, że dana firma nie musi się już martwić o funkcjonującą sieć, jest bez wątpienia ogromnym krokiem naprzód.

Z ziemi niemieckiej do włoskiej

Swoją ofertę w Hanowerze zaprezentowali także polscy wystawcy: Andre Abrasive Articles (narzędzia ścierne), Cimat (wyważarki), Famot (obrabiarki CNC), Fanar (narzędzia), FAT Haco (maszyny CNC), Lasertec (technologie laserowe), Pafana (narzędzia), Rafamet (obrabiarki), Instal Rzeszów (zbiorniki), techTEAM (mocowania) oraz Termetal (kraty pomostowe, cynkowanie).

Na kolejną edycję targów EMO w Hanowerze przyjdzie nam poczekać dwa lata. Zaplanowano ją bowiem na 4–9 września 2021 r., a odbędzie się w Mediolanie. Tym samym po sześciu latach przerwy impreza ta wróci do Włoch.

Galeria artykułu