Nie zabraknie również ciekawych aplikacji dla przemysłu spożywczego stworzonych w oparciu o roboty współpracujące oraz klasyczne, żółte roboty słynące z niezawodności, ponadprzeciętnej żywotności oraz błyskawicznej pracy.

Robotyzacja i automatyzacja produkcji, jeszcze do niedawna traktowana z dużą dozą sceptycyzmu, zaczyna być postrzegana jako dobre rozwiązanie aktualnych problemów produkcji przemysłowej. Wzrost produktywności, możliwość uporania się z brakiem rąk do pracy, a także wzrost dochodów stają się wystarczającym powodem do finansowania nowych inwestycji z zastosowaniem robotów.

- Polskie firmy coraz śmielej patrzą na roboty, ponieważ dla wielu zarządzających stało się jasne, że mogą one wynieść produkcję na nowe poziomy jakości i wydajnosci, a przede wszystkim opłacalności. To bardzo obiecująca tendencja. Inwestycjom w robotyzację sprzyja fakt, że z roku na rok poszerza się oferta robotów przemysłowych dostępnych na polskim rynku, rosną możliwości zastosowania tej technologii w samych fabrykach, a koszty wdrożeń systematycznie maleją - mówi Jędrzej Kowalczyk, prezes zarządu firmy Fanuc Polska.

Dynamiczny rozwój robotyki przemysłowej niesie ze sobą możliwość zastosowania robotów w szerszym zakresie - zarówno jeśli chodzi o branżę, jak i procesy produkcyjne realizowane w poszczególnych fabrykach. Jednym z sektorów, który wykazuje szczególne zapotrzebowanie na roboty, jest branża spożywcza. W przedsiębiorstwach tego typu roboty zwiekszają jakość, powtarzalność oraz bezpieczeństwo produkcji. Dodatkowo umożliwiają dostosowanie modelu produkcji do obowiązujacych norm higienicznych i wysokiego poziomu elastyczności, dyktowanego przez rynek.

W rosnący popyt na roboty dedykowane do obsługi procesów produkcji żywności i napojów doskonale wpisuje się przezentacja premierowych modeli robotów Fanuc zaplanowana na warszawskie targi Automaticon.

Odwiedzający targi bedą mogli obejrzeć nowego robota Fanuc SR-3iA (w szybkim procesie pick&place), który reprezentuje długo oczekiwaną przez producentów serię robotów SCARA. Prezentowany robot - o udźwigu 3 kg, zasięgu 400 mm, skoku pionowym 200 mm oraz pełnym kącie obrotu ramienia 360° - został stworzony do szybkiej i wysoce precyzyjnej obsługi procesów pick&place, montażu, testowania, dozowania, inspekcji oraz pakowania produktów.

Z uwagi na swoje walory funkcjonalne z pewnością jest doskonałym rozwiązaniem nie tylko dla branży spożywczej, ale także dla wielu innych gałęzi przemysłu, w tym elektroniki użytkowej, produkcji komponentów samochodowych, branży tworzyw sztucznych, automatyki laboratoryjnej oraz produkcji urządzeń i akcesoriów medycznych. Kompaktowy, lekki i prosty w formie projekt robota gwarantuje doskonałe efekty produkcyjne oraz znaczne oszczędności w zakresie przestrzeni hali produkcyjnej.

W warszawskiej hali EXPO XXI swoją premierę będzie miał również robot M20iB/25C dedykowany do pracy w pomieszczeniach clean room. Szybki, silny i w pełni szczelny - tak można opisać główne cechy nowego, sześcioosiowego robota. Nowy robot został oddany w ręce producentów w wersji białej. Neutralny kolor symbolizuje w tym przypadku czystość, odporność na popularne środki czyszczące, standardowo używane w środowiskach clean room m.in. na liniach produkcji żywności, w branży medycznej czy farmaceutycznej oraz wysokie bezpieczeństwo produkcji.

Nowy robot, o udźwigu 25 kg i zasięgu 1853 mm, funkcjonalnie bazujący na serii robotów M20iB, spełnia standardowe wymagania środowisk czystych (IP67), a jednocześnie gwarantuje dużą prędkość i powtarzalność. Warto podkreślić, że wąska i całkowicie zamknięta konstrukcja ramienia robota gwarantuje elastyczność i wysoki poziom wszechstronności robota, co predysponuje go do pracy w kompaktowych gniazdach produkcyjnych.

Stanowisko pokazowe, przedstawiające fragment zrobotyzowanego laboratorium oceny surowca spożywczego, zostało stworzone wspólnie z firmą Wikpol, specjalistą w dziedzinie automatyzacji procesów pakowania i paletyzacji dla najbardziej wymagających branż.

Producenci zainteresowani robotyzacją obszarów, w których dotychczas trudno było zastosować roboty (np. z uwagi na zbyt duże wymagania przestrzenne dla klasycznego systemu bezpieczeństwa robota) będą mieli okazję bliżej przyjrzeć się zielonemu robotowi współpracującemu Fanuc CR-7iA/L.

Roboty współpracujące (collaborative robots) generują dziś zaledwie 3% udział w ogólnej sprzedaży robotów na świecie, jednak eksperci przewidują, że w 2025 r. wskaźnik ten podskoczy do poziomu 34%. Poza dynamicznym rozwojem tej technologii a także systematycznym obniżaniem kosztu zakupu robotów znaczący wpływ na podaż z pewnością bedzie miała demografia.

- Problem braku rąk do pracy już dziś dotyka polskie zakłady produkcyjne, szczególnie w gorących okresach sezonowych, dlatego warto poznać i korzystać z możliwości zastosowania robotów w „wąskich gardłach” produkcji. Rośnie również dostęp do inżynierów, którzy są dobrze przygotowani do tego, by kompleksowo wspierać producentów na etapie wdrożeń - zaznacza Mateusz Amroziński, new projects specialist w firmie Fanuc Polska.

Roboty współpracujace to zupełnie nowe podejście do robotyzacji. Aby uławić producentom poznanie możliwości zastosowań robotów nowej generacji firma Fanuc zaprezentuje sześcioosiowego robota kolaboracyjnego FANUC CR - 7iA/L.

Źródło: Fanuc