Festo w Hanowerze: Praktyczny wymiar Industry 4.0

6 kwietnia 2016 r. podczas internetowej konferencji prasowej firma Festo uchyliła rąbka tajemnicy i przedstawiła główne punkty swojego programu na zbliżające się Międzynarodowe Targi Technologii, Innowacji i Automatyki w Przemyśle w Hanowerze. Oprócz fachowych porad na temat zarządzania przedsiębiorstwem i szkolenia pracowników w zakresie Internetu Rzeczy na stoisku producenta będzie można zobaczyć m.in. nadprzewodniki oraz latający manipulator.

Tematem przewodnim tegorocznych Międzynarodowych Targów Technologii, Innowacji i Automatyki w Przemyśle, które odbędą się w dniach 25-29 kwietnia 2016 r. w Hanowerze (Niemcy), będzie Przemysł 4.0 i współczesne trendy związane z automatyzacją i robotyzacją produkcji przemysłowej. Adekwatnie do tego oferta Festo koncentrować się będzie na zagadnieniach związanych z wdrożeniem Internetu Rzeczy i nowymi modelami biznesowymi zgodnymi z filozofią Industry 4.0.

Efektywna komunikacja i interakcja między maszynami wymaga całkowitej reorganizacji przedsiębiorstwa. Zmianie ulec muszą nie tylko architektura informatyczna i model biznesowy, ale także podejście pracowników odpowiedzialnych za tworzenie i obsługę Internetu Rzeczy – tłumaczył dr Michael Hoffmeister, menedżer portfela inwestycyjnego oprogramowania w firmie Festo. – Aby ułatwić im start w nową rzeczywistość IoT, zaprezentujemy modele referencyjne i inteligentne technologie umożliwiające efektywne mechaniczne i elektroniczne sprzężenie maszyn i urządzeń.

Umiejętności 4.0

Eksperci z sekcji Festo Didactic wyjaśnią z kolei, jak kształtować kompetencje pracowników w zakresie obsługi tego typu sprzętu. W dobie Internetu Rzeczy na znaczeniu zyskują bowiem nie tylko praktyczne umiejętności z zakresu mechatroniki czy informatyki, ale też kompetencje „miękkie”, takie jak zdolność uczenia się, elastyczność w dostosowaniu się do zmiennych warunków pracy, szybkie rozwiązywanie problemów czy myślenie w duchu Lean Management.

Dziś to maszyna mówi pracownikowi, czego potrzebuje i jakie zadania ma do wykonania. Dlatego, aby efektywnie nią sterować, konieczne jest stworzenie pewnych uniwersalnych standardów – wspólnego języka, który pozwoli nam efektywnie komunikować się z urządzeniami – wyjaśniał Thomas Lichtenberger, prezes Festo Didactic Inc.

Aby to osiągnąć, konieczne jest takie kształcenie kadr, które umożliwia jednoczesne zdobywanie twardej wiedzy i kształtowanie kompetencji miękkich. Zadanie to spoczywa głównie na uczelniach i szkołach technicznych, które muszą dziś ściśle współpracować z przemysłem, aby umiejętnie łączyć teorię z praktyką.

Z drugiej strony niezbędne jest również aktywne zaangażowanie samego przemysłu, który powinien z jednej strony dzielić się praktycznymi doświadczeniami ze światem nauki, a z drugiej sam kształcić pracowników w zakresie zarządzania inteligentnym parkiem maszynowym – mówił Thomas Lichtenberger. – Modelowym przykładem takiej strategii jest „fabryka edukacyjna” Festo zlokalizowana na terenie zakładu produkcji zaworów, zespołów zaworów i elektroniki w Scharnhausen.

Lewitujące nadprzewodniki

Oprócz fachowego doradztwa na stoisku D07 w hali 15 będzie można – jak co roku – zobaczyć przykłady nowatorskich technologii projektowanych przez konstruktorów firmy Festo. Jedną z nich będą nadprzewodniki – materiały, które pod wpływem silnego schładzania uzyskują zerową rezystancję, dzięki czemu mogą lewitować w powietrzu, sterowane magnesem stałym.

W dobie zaostrzających się wymogów higienicznych technologia ta ma przed sobą świetlaną przyszłość. Umożliwia bowiem m.in. bieżące czyszczenie przestrzeni roboczej bez konieczności wstrzymywania pracy przenośnika. Co więcej, zapewnia możliwość poruszania się bez zasilania, redukując tym samym koszty funkcjonowania urządzeń – tłumaczył Georg Berner, kierownik Działu Strategii Rozwoju Przedsiębiorstwa w Festo.

Takie właściwości wykazuje m.in. prezentowany podczas targów system transportowy, a także tuba nadprzewodnikowa obracająca się wokół własnej osi.

Latająca kula i kokon 3D

Z kolei przedstawiciele Działu Korporacyjnych Projektów Bionicznych przedstawią dwa projekty z zakresu bioniki: 3D Cocooner i FreeMotion Handling. Pierwszy to wykonany z włókna szklanego kokon wytwarzany w technologii przyrostowej i utwardzany promieniowaniem UV.

Choć na pierwszy rzut oka jego proces wykonania przypomina drukowanie 3D, nie polega on na nakładaniu kolejnych warstw, lecz na tworzeniu od razu trójwymiarowych struktur na podstawie zadanych parametrów – wyjaśniał dr Elias Knubben, kierownik działu. – Technologia ta umożliwia wytwarzanie sztywnych, lekkich konstrukcji w tempie ok. 10 mm/s. Pozwala więc oszczędzić czas, co czyni ją atrakcyjną zarówno dla branży architektonicznej, jak i np. meblowej.

Drugą ciekawostką z zakresu zaawansowanej bioniki będzie latający manipulator w formie półprzezroczystej kuli zasilany ośmioma silnikami odpowiadającymi za wznoszenie i sterowanie urządzeniem. Dwanaście kamer umieszczonych we wnętrzu i na zewnątrz kuli pozwala na efektywne sterowanie jej położeniem i operacjami chwytania detali. Te ostatnie wciągane są niejako do jej wnętrza za pomocą systemu chwytnego przypominającego chwytaki kameleona, który miał swoją premierę podczas zeszłorocznych targów.

Takie rozwiązanie umożliwia chwytanie obiektów o najróżniejszej geometrii, a następnie precyzyjne upuszczanie ich w wyznaczonym miejscu – tłumaczył dr Elias Knubben.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę