Odkąd działamy na głowicy eVa, szkiełko ochronne wymieniamy dwa razy w roku. Zniknęły też wcześniejsze problemy z nieszczelnościami. Pojawiła się za to najważniejsza dla nas korzyść, czyli pewny i stabilny proces cięcia laserowego
Głowica w systemach cięcia laserowego. Komponent fundamentalny?
Kiedy słucha się branżowych rozmów na temat wycinarek laserowych, bardzo często napotyka się na takie słowa, jak: źródło, moc, materiały, grubości. To wszystko bardzo istotne elementy, które odnoszą się do procesu cięcia laserowego. Czy branża jednak nie powinna częściej wspominać o głowicy?
Parametry ustawione, ciśnienie gazu odpowiednie, focus idealny. Można startować. Rozpoczyna się proces cięcia laserowego. Właśnie teraz głowica musi odegrać bardzo ważną rolę. To ona odpowiada za przekształcenie ogromnej ilości energii, którą dostarcza światłowód, i odpowiednie skupienie jej na materiale.
Powiązane firmy
Nie jest to jednak tor bez przeszkód. Podczas procesu cięcia głowica, która znajduje się niejako na pierwszym froncie, narażona jest na pracę w mocno niekorzystnych warunkach (takich jak wysoka temperatura, iskry, wilgotność, duże zapylenie, ogromne prędkości czy kolizje z materiałem). Właśnie dlatego trwałość tego komponentu jest kluczowa.
Zużywają się bowiem części (m.in. elementy optyczne), co wpływa nie tylko na jakość cięcia, ale również na wzrost kosztów eksploatacji. Obniża to znacznie przewidywalność i płynność produkcji.
Część głowic dostępnych na rynku niesie ze sobą spore koszty, które wiążą się choćby z regeneracją czy zakupem części zamiennych. Rozwiązanie tego problemu proponuje firma Eagle – producent systemów cięcia laserowego, który opracował własną, opatentowaną głowicę laserową eVa.
Inżynierowie i konstruktorzy marki – mając na względzie wspomniane wcześniej czynniki, które wpływają na degradację głowicy – opracowali i wdrożyli rozwiązania, które znacznie obniżyły awaryjność i koszty związane z eksploatacją. Doświadczenie w pracy z innymi głowicami i świadomość ich słabych punktów zdeterminowała zespół do intensywnych prac nad własnym, autorskim rozwiązaniem.
Jest nim właśnie eVa – głowica, którą rozwijają od lat, a dziś instalują już we wszystkich maszynach marki Eagle. W centrum badawczym firmy nieustannie ulepsza się i testuje nowe funkcjonalności tego komponentu, który w znacznym stopniu wpływa na wydajność całej maszyny.
Co tak bardzo wyróżnia tę głowicę spośród wszystkich dostępnych na rynku? Przede wszystkim jej unikatowa konstrukcja. Pozwala ona na istotne ograniczenie zużywania się optyki.
Cała głowica zawiera tylko trzy elementy optyczne – dwie soczewki i jedno szkiełko, którego odległość od dyszy wynosi aż 355 mm! Z kolei zastosowanie większych soczewek powoduje, że gęstość energii, która skupia się na soczewkach, zmniejsza się 5-krotnie względem innych konwencjonalnych rozwiązań dostępnych na rynku (a tym samym zwiększa się ich żywotność).
Ograniczona została też możliwość przedostania się zanieczyszczeń do wnętrza głowicy, a także problemy częstej ingerencji operatora w wymianę szkła ochronnego. Wszystko to zdecydowanie wpływa na efektywność działania tego komponentu i koszty jego eksploatacji.
Równie ważna w Eagle jest automatyzacja pracy głowicy. Z tego względu wdrożone zostały m.in. takie rozwiązania, jak opatentowane zabezpieczenie antykolizyjne, automatyczna zmiana położenia ogniskowej, automatyczna zmiana średnicy skupienia, automatyczne centrowanie i automatyczny zmieniacz dysz.
Firma jakiś czas temu rozpoczęła proces wymiany głowic u swoich klientów, którzy bazowali jeszcze na gotowych rozwiązaniach. Zapytaliśmy więc o opinię firmę Arcom, która jest prawie półtora roku po wymianie głowicy i obecnie pracuje na głowicy od Eagle.
Dominik Imiołek, kierownik działu Procesu i Utrzymania Ruchu w firmie Arcom
Z kolei Wioletta Królewiak, operatorka wycinarki laserowej Eagle w firmie Techmark, zwraca uwagę na poziom automatyzacji głowicy: – eVa działa bezproblemowo. Mogę powiedzieć, że jest praktycznie bezobsługowa.
Eagle, produkując głowicę eVa, kładzie nacisk także na jej maksymalną wytrzymałość. Dzięki temu głowica pracuje sprawnie (bez utraty wydajności i negatywnego wpływu na jej żywotność) nawet przy zastosowaniu tak wysokich mocy jak 30 kW. Co więcej, jedna głowica znajduje zastosowanie w całym spektrum grubości i rodzajów ciętych materiałów.
Dziś już ponad 70% wszystkich zainstalowanych maszyn Eagle na całym świecie tnie z użyciem głowicy eVa. Zapewne jej ponadprzeciętne wskaźniki wydajności i efektywność kosztowa sprawią, że fanów tej głowicy będzie przybywać.
Artykuł sponsorowany (Eagle)
Eagle Lasers
EAGLE LASERS to światowy lider w produkcji systemów cięcia laserowego w technologii fiber oraz systemów automatyzacji i magazynowania. Połączenie wysokiej mocy lasera, niezrównanego przyspieszenia oraz najnowocześniejszej technologii cięcia pozwala klientom firmy na całym świecie osiągać ponadprzeciętny poziom produktywności, wydajności i jakości przy, znacznie niższych kosztach produkcji.
Maszyny do cięcia laserowego marki EAGLE LASERS opierają się na filozofii „Idealnej Koncepcji Maszyny”, będącej wynikiem wieloletnich badań, analiz, wdrażania wysokiej jakości, niezawodnych rozwiązań.
EAGLE jest pierwszą marką, która dostarczyła na rynek niezwykle wydajne wycinarki laserowe o mocy 6 kW, 8 kW, 10 kW, 12 kW, 20 kW, a nawet 30 kW. Ponadto portfolio EAGLE obejmuje innowacyjne rozwiązania z zakresu automatyzacji i oprogramowania.
Firma posiada oddziały w Polsce, Włoszech, Niemczech, Skandynawii oraz silną, globalną sieć dystrybutorów. Od 2006 r. jest partnerem badawczo-rozwojowym firmy IPG, lidera w rozwoju i dostarczaniu światłowodowego źródła zasilania lasera. Zdobywca wielu branżowych nagród i wyróżnień oraz dwukrotny laureat prestiżowej nagrody Diament Forbesa.