2014 rok okazał się bardzo korzystny dla polskiego rynku stali. Z ponad 10-proc. wzrostem produkcji rok do roku Polska znalazła się w europejskiej czołówce, deklasując m.in. Wielką Brytanię, Francję i Niemcy, które w zeszłym roku odnotowały spadek rzędu 5,4%. Nasz kraj jest również jedynym członkiem Unii Europejskiej, w którym zużycie stali było wyższe niż w 2008 r., osiągając najlepszy wynik od 25 lat (12,2 mln ton).

Motorem wzrostu popytu na wyroby stalowe była przede wszystkim poprawa koniunktury w budownictwie (44% krajowego zużycia stali), a także w przemyśle konstrukcji stalowych, maszynowym, wyrobów ze stali i produkcji rur. Drugim, nie mniej ważnym czynnikiem wzrostu, były nowe inwestycje infrastrukturalne (drogowe, kolejowe, gazowe, energetyczne) uruchomione zpieniędzy przyznanych Polsce w ramach unijnej perspektywy budżetowej na lata 2014-2020. W efekcie w 2014 r. wskaźnik SWIP (ang. Steel Weighted Industrial Production Index) obrazujący ilość produkcji sprzedanej w sektorach zużywających wyroby stalowe wzrósł o 5,6% r/r wobec spadku o 3,3% w roku ubiegłym.

Beneficjentami wysokiego popytu wewnętrznego byli jednak głównie zagraniczni producenci – według danych Hutniczej Izby Przemysłowo- Handlowej (HIPH) w 2014 r. jedynie 1/3 zużytej w Polsce stali pochodziła od rodzimych dostawców. Pozostała część była sprowadzana z zagranicy – głównie z Unii Europejskiej (74%), a także z Ukrainy, Brazylii, Mołdawii i Białorusi. Z importem rzędu 9 mln ton rocznie (wzrost o 13% w stosunku do 2013 r.) zajmujemy wysoką 16. pozycję na liście światowych importerów stali, wyprzedzani jedynie przez cztery kraje europejskie: Niemcy, Włochy, Francję i Turcję.

Więcej na temat produkcji produkcji stali, znajduje się w najnowszym numerze MM Magazynu Targowego TOOLEX. W raporcie są także zamieszczone szczegółowe ceny blach w różnych latach, a także podział na eksport i import w Polsce.

MM Magazyn Targowy TOOLEX będzie można otrzymać między innymi na targach TOOLEX.