ITM 2019. Roemheld: Bezpieczeństwo i niezawodność na pierwszym miejscu
O nowych siłownikach blokowych oraz gniazdach z punktem zerowym opowiada dr inż. Maciej Boldys z Grupy Roemheld.
Od jak dawna przyjeżdżacie na targi ITM do Poznania?
Od trzech lat regularnie przyjeżdżamy na ITM. Liczba zwiedzających utrzymuje się cały czas na bardzo dobrym poziomie. W tej branży to jedne z największych targów w Polsce. Nasza obecność tu jest nieunikniona głównie z dwóch powodów. Po pierwsze są to najbardziej znane polskie targi na świecie. Po drugie chcemy być obecni także w centralnej i północnej Polsce.
Jakie nowości prezentujecie tym razem?
Zawsze staramy się pokazywać dużo nowości. Szczególnie warte zwrócenia uwagi są siłowniki blokowe z oznaczeniem S, w nowej wersji, wzmocnione, dostosowane do bardzo dużych obciążeń, bardzo szybkich cyklów pracy i bardzo dużych prędkości, oraz najnowsze gniazdo z punktem zerowym (seria Speedy Connect).
Jakim zainteresowaniem cieszą się Wasze siłowniki blokowe?
Siłowniki blokowe od lat cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. Mamy nadzieję, że nowa wersja pomoże w sprzedaży i w naszej obecności na rynku. Siłowniki blokowe są popularne ze względu na swoją uniwersalność i bardzo dobry stosunek jakości do ceny. To siłowniki hydrauliczne, w obudowie w kształcie prostopadłościanu. Mają niezwykle łatwy sposób zabudowy i dostępne są w bardzo wielu wariantach. Nowe siłowniki mają sprostać jeszcze większym wymaganiom, tzn. jeszcze większym obciążeniom, szybszym cyklom pracy, dużym prędkościom. Tam, gdzie liczy się wydajność i zależy nam na zwiększeniu efektywności produkcji, oferowane przez nas siłowniki powinny podołać postawionym im zadaniom.
Wspomniał Pan też o nowych gniazdach z punktem zerowym.
Gniazda Speedy Connect to niewielkich rozmiarów gniazda z punktem zerowym, czyli w momencie zamocowania mamy ustaloną pozycję w trzech osiach, z zamocowaniem z dość dużymi siłami w stosunku do gabarytu elementu. Dzięki temu, że są to elementy dwustronnego działania, wyposażone w szereg czujników, idealnie nadają się do zastosowania w robotach albo w systemach zautomatyzowanych. Wszystkie nasze systemy mocowań z punktem zerowym służą do jak najszybszej zmiany palet, wymiany detalu, szybszego mocowania, oczywiście z zachowaniem najwyższej dokładności i powtarzalności mocowania oraz odpowiednich sił mocowania. Są to produkty przeznaczone stricte do zastosowań automatycznych, zwiększających efektywność produkcji.
Czyli w Waszej branży liczy się przede wszystkim czas?
Powiedziałbym, że przede wszystkim liczy się bezpieczeństwo. To jest najważniejszy aspekt, niepomijalny w jakiejkolwiek grupie produktów. Czas przekłada się na efektywność zamocowania, więc również jest istotny, ale powiedziałbym, że bezpieczeństwo i niezawodność są na pierwszym miejscu.
Jak zatem dbacie o bezpieczeństwo?
Wszystkie komponenty, systemy i rozwiązania przez nas oferowane są zaprojektowane z odpowiednim zapasem. Ustalamy bardzo jasne i klarownie warunki brzegowe, w jakich te elementy mogą pracować. Są one dostosowane do warunków przemysłowych, co powoduje, że nie tylko dostarczamy elementy, które sprostają trudnym wymaganiom, ale też dodatkowo – np. poprzez wbudowaną kontrolę zamocowania i pozycji – można w nich monitorować i kontrolować przebieg całego procesu.
Jakie trendy obserwujecie w Waszej branży?
Klienci oczekują dziś efektywności. Chcą uzyskać produkt, który spełni ich wymagania w pełni od A do Z. Chcą mieć produkt niezawodny, dostarczony w krótkim czasie i w korzystnej cenie.
Jakie macie plany na drugą połowę 2019 r.?
Na pewno będziemy jeszcze obecni na targach Toolex w Sosnowcu. Co do nowości to nie możemy jeszcze zdradzić, co przygotowujemy, ale trend jest taki, że idziemy w kierunku możliwości automatyzacji, kontrolowania całego procesu i skrócenia czasu przezbrojenia.