Misja „robotyzacja”
Valk Welding od lat rozwija zrobotyzowane systemy spawalnicze dla firm różnej wielkości w oparciu o roboty Panasonic, zaprojektowane specjalnie do spawania łukowego. Choć holenderski integrator dopiero niedawno otworzył swoje biuro w Polsce, z polskimi firmami pracuje od lat. U wiodącego producenta naczep, firmy Wielton, która dziś wykorzystuje już kilkanaście robotów spawalniczych w kilku liniach produkcyjnych, mija właśnie 10 rocznica wdrożenia pierwszych aplikacji spawalniczych firmy Valk Welding.
– Zakup robotów spawalniczych najnowszej generacji był i jest ważnym krokiem w automatyzacji fabryki
i zagwarantowania odpowiedniej, wymaganej przez naszych klientów jakości. To jedno z najważniejszych wydarzeń w rozwoju Wieltona. Zresztą proces ulepszania produkcji trwa nadal – cały czas inwestujemy w innowacyjne technologie – mówi Tomasz Swędrak, dyrektor techniczny, który brał udział w uruchomieniu pierwszych robotów w zakładzie.
Obecnie z produkcją prawie 7000 jednostek (2013 r.) i około 1200 pracownikami (w tym 850 na produkcji) Wielton S.A. jest ważnym graczem w Europie. Dzięki rozwiniętemu zapleczu konstrukcyjnemu (innowacyjne rozwiązania konstrukcyjne opracowuje zespół 27 konstruktorów i technologów), automatyzacji i robotyzacji procesu produkcyjnego firma konkuruje z międzynarodowymi firmami pod względem jakości i zakresu oferty asortymentowej. Wielton posiada najbogatszą gamę produktową na polskim rynku – w 12 grupach produktowych ma ponad 80 typów pojazdów transportowych dostosowywanych każdorazowo do indywidualnych wymagań klienta. Tak elastyczny asortyment nie tylko dzisiaj, gdy zakład jest niemal w pełni zautomatyzowany, ale tym bardziej 10 lat temu sprawiał olbrzymie problemy produkcyjne. Wykorzystanie robotów spawalniczych było wówczas jedynym sposobem, aby osiągnąć wymaganą wzrost produktywności zakładu bez wdrożenia dodatkowych pracowników. O inwestycji w roboty przeświadczyła również jakość, która – co podkreśla wielokrotnie Tomasz Swędrak – jest dla Wieltonu priorytetem. Robot spawalniczy umożliwia oszczędności w kosztach personelu i jest w stanie zapewnić znacznie wyższą i stałą jakość samej spoiny – były to decydujące czynniki wpływające na decyzję o inwestycji w rozwój zautomatyzowanych linii produkcyjnych.
Natomiast decyzja o wyborze partnera wynikała z dokładnej analizy ofert, dostępnych wówczas na rynku polskim i zagranicznym. Valk Welding od lat specjalizuje się w rozwoju i instalacjach dużych i skomplikowanych robotów spawalniczych dla ciężkich i/lub przestrzennych produktów. Producent dostarcza także wszystkie, sprawdzone komponenty do robotów spawalniczych: od samych robotów, przez jednostkę sterującą, własne oprogramowanie, zintegrowane z robotem spawalnicze źródło prądu, manipulatory, urządzenia peryferyjne, na specjalistycznej wiedzy kończąc. Wyzwaniem z pewnością był system, który miał pomieścić pełną zabudowę ciężarówki w uchwy cie dwóch 10-tonowych manipulatorów. Zapewnia to kontrolę pracy robota spawającego we wszystkich płaszczyznach (horyzontalnej, poprzecznej i pionowej) i pozwala na dotarcie ramienia robota wraz z głowicą spawającą do wszystkich elementów spawanej zabudowy. Umowa zawarta z Valk Welding w 2008 r. obejmowała dostarczenie robotów do spawania skrzyń ładunkowych wywrotek wraz z niezbędnym oprogramowaniem, ich dostawę do fabryki Wielton S.A. oraz montaż i uruchomienie instalacji do eksploatacji. Dziś w zakładach pracuje 17 robotów dostarczonych przez Valk Welding.
Roboty zostały również wyposażone w systemy wizyjne, pozwalające im wyszukiwać i monitorować w czasie rzeczywistym powstającą spoinę. Uzyskanie bowiem idealnego połączenia w trudnym w środowisku produkcyjnym jest skomplikowane. Rozbieżności w spoinach, w odniesieniu do zaprogramowanych położeń, mogą dochodzić nawet do kilku centymetrów, co może wynikać np. z wypaczenia spawanego materiału wskutek jednostronnego obciążenia cieplnego. System wizyjny rozwiązuje ten problem.
Automatyzacja i robotyzacja jest w Wieltonie ciągłym procesem. Materiał jest automatycznie przemieszczany, według ustalonego algorytmu, z magazynu (zautomatyzowanego) na automatyczne wycinarki laserowe i prasy. W Wieltonie działa także jedna z najnowocześniejszych, zrobotyzowanych lakierni w Europie. Pracuje tam sześć robotów – dwa zajmują się oczyszczaniem powierzchni elementów przed lakierowaniem, a pozostałe cztery nakładaniem powłoki antykorozyjnej
i dekoracyjnej.
Rafał Lis, główny spawalnik w Wieltonie, odpowiedzialny m.in. za wprowadzanie nowych, optymalnych pod względem technicznym oraz ekonomicznym metod i procesów spawalniczych w firmie mówi, że obecnie przyszłością produkcji może być spawanie hybrydowe. – Cały czas jednocześnie dążymy do optymalizacji procesów spawania. Nowe stale, coraz trudniejsze w obróbce materiały i konieczność zapewnienia coraz wyższych norm jakościowych, popychają nas w stronę nowych technologii. W tej chwili jesteśmy w trakcie przygotowywania stanowiska zrobotyzowanego (również od Valk Welding), na którym będziemy testować możliwość wdrożenia hybrydowych metod spawania (laser+GMA) – mówi Rafał Lis.
– Naszą rolą jest rozwiązywanie problemów klienta i dołączenie do niego w celu znalezienia najlepszego rozwiązania. Możemy tego dokonać, ponieważ opieramy się na latach doświadczenia i setkach wdrożonych aplikacji na całym świecie – mówi dyrektor generalny i właściciel firmy Valk Welding, Remco H. Valk. Coraz większa liczba zapytań ze strony polskich przedsiębiorców przyczyniła się do otwarcia polskiego oddziału firmy. – Nie wierzę już w krajową segmentację: podział obszarów sprzedaży w oparciu o kraje jest już przeszłością, ale oczywiście dużą wartością jest służyć lokalnym firmom z naszych lokalizacji krajowych w ich własnym języku i kulturze. To pozwala nam działać szybko i elastycznie, a to niezwykle ważne dla małych i średnich firm. Najważniejsze jest jednak, aby skupić się na umiejętnościach i wiedzy – dodaje Valk.
Dzięki takim inwestycjom Wielton liczy na zwiększenie produkcji do poziomu 11-12 tysięcy produkowanych pojazdów rocznie. W liczbie tej mieszczą się przyczepy, naczepy oraz zabudowy.