Pojazdy pływające podlegają bardzo wysokim rygorom w kwestii ogólnej niezawodności. Awaria nie dość, że jest potencjalnie bardzo kosztowna, to może również okazać się niebezpieczna dla załogi.

MGMiŻŚ rozpoczęło proces konsolidacji państwowych stoczni, co ma dać impuls do rozwoju przemysłu stoczniowego i ułatwić im starania o duże, zagraniczne kontrakty. Rząd zapowiada, że chce odbudować przemysł stoczniowy, który ma w Polsce duży potencjał.

1,5 mld euro może kosztować program wymiany wysłużonych okrętów podwodnych Marynarki Wojennej.

Odwiedzając dziś dowolną przystań jachtową, można zobaczyć jachty podłączone przewodami zasilającymi do nabrzeżnych słupków dystrybucyjnych przy miejscach cumowania.

Polski przemysł stoczniowy dynamicznie się rozwija. Prywatne firmy są w świetnej kondycji, mają pełny portfel zamówień i z powodzeniem konkurują z gigantami z krajów skandynawskich. Branża wstępnie szacuje, że tegoroczny wzrost może sięgnąć nawet 10 proc.