Czym jest „Radar Innowacji Przemysłu 4.0” i do kogo jest głównie kierowany?

Bartosz Józefowski: Radar służy wykrywaniu obiektów. W naszym przypadku to interaktywna strona internetowa, plik PDF do pobrania i wydrukowany katalog, który pozwala na „wykrycie” młodych spółek z innowacyjną ofertą dla przemysłu. W „Radarze” firmy produkcyjne znajdą 75 polskich i 10 fińskich firm z ciekawymi rozwiązaniami: od sztucznej inteligencji, przez wirtualną rzeczywistość aż po druk 3D. Idealnym czytelnikiem „Radaru” jest lider transformacji cyfrowej w fabryce. Najczęściej tę rolę pełni w firmach dyrektor ds. innowacji, czasami IT albo po prostu kierownik produkcji.

Jakie informacje znajdziemy w tym katalogu?

Staraliśmy się stworzyć maksymalnie prostą, przydatną i przystępną w odbiorze publikację. W „Radarze” znajdziecie krótki opis startupu, jego klientów, którzy już zweryfikowali dane rozwiązanie, oraz dane kontaktowe. Nawigację po „Radarze” ułatwiają starannie przemyślane tagi i kategorie.

Z jakich obszarów/branż firmy znalazły się w katalogu?

Wybraliśmy 14 tagów, które mam nadzieję, w miarę intuicyjny sposób prezentują różne technologie wykorzystywane przez startupy. Przykładowe znaczniki to chociażby sztuczna inteligencja, komputerowe przetwarzanie obrazu, przemysłowy internet rzeczy lub komunikacja 5G.
Drugim rozwiązaniem ułatwiającym przeszukiwanie bazy czy publikacji są obszary biznesowe: logistyka i magazynowanie, produkcja, utrzymanie ruchu, kontrola jakości, badania i rozwój. Czytelnik wybiera, dla którego działu szuka rozwiązań i dostaje listę firm, przydatnych np. przy szkoleniu pracowników.

Co decydowało o wyborze tych firm?

„Radar” to nie plebiscyt, ani tym bardziej mapa całego ekosystemu startupów z obszaru Przemysłu 4.0, bo ten jest w Polsce znacznie większy. W publikacji są wyłącznie te firmy, które uzyskały nominację od przynajmniej jednego przedstawiciela środowiska wspierającego innowacje w przemyśle. A tych współpracowało z nami 20. Ja reprezentuję wydawcę, czyli hub4industry – Digital Innovation Hub Krakowskiego Parku Technologicznego. Głównym inicjatorem projektu jest nasz akcelerator KPT ScaleUp. Cieszę się jednak, że udało nam się zaprosić do współpracy także inne bardzo solidne organizacje, m.in.: MIT Enterprise Forum CEE, FundingBox, Startup Spark, space3ac i różne fundusze inwestycyjne. Jeśli te nazwy nic Wam nie mówią, koniecznie zaglądnijcie na strony 73-76 „Raportu”. Te organizacje od dawna walczą o to, żeby innowacji w obszarze przemysłu było jak najwięcej, weryfikując w tym celu mnóstwo firm i startupów rocznie.

W katalogu, oprócz firm z Polski, znajdziemy także firmy fińskie. Skąd taki wybór?

Finowie są bardzo aktywni w tym obszarze. Zaczęliśmy współpracę od obszaru BIM, czyli rozwiązań IT dla budownictwa. Szybko się okazało, że w Finlandii cały temat Przemysłu 4.0 rozwija się prężnie. Są też zainteresowani Polską, bo już dzisiaj we współpracy z Business Finland organizujemy Business Mixer z firmami fińskimi, które przyjadą do Krakowa. Zakładaliśmy, że każda edycja „Radaru” będzie miała partnera narodowego, tak by pokazywać benchmark i przypominać firmom, że to gra globalna, a nie tylko walka na polskim podwórku.

Czyli będą kolejne edycje „Radaru Innowacji Przemysłu 4.0”.

Tak. Chcemy rozwijać ten projekt. Wstępnie kolejną edycję planujemy za rok i mam nadzieję, że nic nie pokrzyżuje naszych planów.

Co może zrobić firma, która chciałaby trafić na strony kolejnych edycji Radaru Innowacji?

Na razie można do nas napisać na radar@hub4industry.pl. Ale na pewno utrzymamy system rekomendacji. Nie chcemy robić folderu reklamowego. Aby polecić daną spółkę naszym odbiorcom, musimy mieć zaufanego partnera, który potwierdzi, że jest ona jest skuteczna.

Jak zachęciłby Pan firmy z jednej strony do uczestnictwa w kolejnych edycjach katalogu, a z drugiej do poszukiwania informacji na ich temat właśnie w tej publikacji?

Przede wszystkim zachęcam wszystkich do budowania w Polsce środowiska. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że część z nas konkuruje ze sobą. W praktyce powinniśmy wspólnie walczyć o to, żeby rynek innowacji rósł. Warto szukać też nieoczywistych partnerstw, które na początku zawsze będą wymagać od nas dodatkowego wysiłku. W ramach hub4industry połączyliśmy w dość egzotycznej mieszance Krakowski Park Technologiczny, hubraum, czyli inkubator technologiczny T-mobile, prywatną firmę Astor, dwie uczelnie i dwa klastry.

Jeśli znajdujesz się w naszym wydawnictwie, zrób wszystko, żeby wśród swoich klientów wypromować też inne spółki z „Radaru”. Chcesz się w nim znaleźć? Jeśli czujesz, że masz wkład w budowę i rozwój ekosystemu Przemysłu 4.0 w Polsce, to zapraszamy.

>>Pobierz Radar Innowacji Przemysłu 4.0<<