Kimla produkuje bez przestojów
Wybuch pandemii w naszym kraju tylko przez chwilę zmniejszył liczbę zleceń, jakie na co dzień otrzymuje firma Kimla. Po krótkim przestoju aktywność klientów ponownie znacząco wzrosła. Tym samym firma pracuje ze 100% wydajnością.
W normalnych warunkach, przed okresem zagrożenia epidemiologicznego, w fabryce Kimli produkowanych było jednocześnie ok. 70 maszyn CNC, a kolejnych 70 czekało w kolejce. Po rozpoczęciu pandemii klienci wstrzymali się ze składaniem kolejnych zleceń w oczekiwaniu na rozwój sytuacji. Jak tłumaczy jednak Przemysław Kimla, zmieniło się tylko tyle, że nieco zmalała kolejka, ale na produkcji zleceń nie brakowało. Obecny zapas zleceń wystarczy na co najmniej kilka miesięcy.
Okazało się jednak, że aktywność klientów już znacząco wzrosła. O ile w kwietniu niemal nie było zamówień na nowe maszyny, to od początku maja ich liczba przekroczyła 50% normalnego poziomu.
– Uważamy, że po chwilowym wstrzymaniu oddechu nasi klienci doszli do wniosku, że nie mogą dłużej wstrzymywać się z inwestycjami w nowe maszyny – wyjaśnia Przemysław Kimla. – Oczekujemy, że do końca maja liczba zamówień jeszcze wyraźnie się zwiększy.
Jednocześnie firma Kimla, pomimo pandemii koronawirusa, kontynuuje inwestycje w nową fabrykę laserów. Na obszarze 5 ha w Częstochowie powstaje nowy zakład o powierzchni 25.000 m2 z halą produkcyjną i budynkiem administracyjno biurowym. Szacowana wydajność nowej fabryki to produkcja 1 wycinarki laserowej dziennie.
Źródło: Kimla
