Biodegradowalny plastik z fusów po kawie

Zmiany klimatyczne powodują duże wyzwanie dla gospodarki. Odpady spożywcze mogą służyć jako baza do produkcji tkanin, a ze starych opon można stworzyć wytrzymały asfalt. Polska firma wykorzystuje fusy po kawie, by stworzyć wydajne brykiety, a w przyszłości technologia posłuży do produkcji biodegradowalnego plastiku.
Na świecie marnuje się coraz więcej żywności. Jednocześnie przy coraz większej liczbie ludzi, która już w 2030 r. może sięgnąć 9 mld, zużywamy coraz więcej zasobów. Tylko gospodarka zamknięta, wykorzystywanie odpadów i dawanie im drugiego życia może poprawić sytuację. Dlatego powstają firmy, które przekształcają plastikowe butelki do produkcji butów, inne oczyszczają ścieki, a oprócz czystej wody uzyskują też biogaz. Także odpady spożywcze da się ponownie wykorzystywać. Z przejrzałych owoców, których nikt nie zbiera, można tworzyć mąkę. Ze skóry drobiowej powstają chipsy, a z zużytego ziarna przy warzeniu piwa piecze się chleb. Wegański majonez wytwarzany przez Sir Kensington’s zastępuje z kolei jajka płynem z gotowania ciecierzyc.
Wysokowydajny i kaloryczny
Polski start-up znalazł sposób, by wykorzystać fusy po kawie. – Odpad kawowy może być doskonałym biopaliwem i do tego jeszcze wysoce energetycznym. Nasze brykiety kawowe dają więcej ciepła i wyższą temperaturę niż brykiety drzewne. Standardowo dziś jest to 15–17 tys. kJ/kg, nasze mogą dojść nawet do 19–21 tys. – podkreśla Marcin Koziorowski, prezes EcoBean.
EcoBean podaje, że 100 sieciowych kawiarni produkuje rocznie 180 ton odpadów. Można z nich wyprodukować 500 tys. brykietów, które umożliwią ok. 100 tys. grillowań. Jeden brykiet robi się z 25 filiżanek kawy. Jest on nie tylko ekologiczny i zmniejsza emisję CO2, lecz pali się też dłużej i wytwarza więcej ciepła niż tradycyjny brykiet.
– Można to paliwo doskonale wykorzystać do ogrzewania, chociażby fabryk, obiektów przemysłowych, po prostu wytwarzania ciepła, które może być zastosowane w przemyśle. Mieliśmy już takie zapytania z elektrociepłowni, niestety nie jesteśmy jeszcze na takim etapie, żeby dostarczać tak ogromną ilość gotowego produktu – zaznacza prezes EcoBean.
Nie tylko ekologiczny brykiet
Podobny brykiet z odpadów kawowych tworzy także brytyjski start-up. Polska firma zapewnia jednak, że ekologiczny brykiet nie jest jedynym zastosowaniem kawowych odpadów.
– Pracujemy już dalej nad szczepami bakterii, dla których ten odpad będzie fantastycznym pożywieniem do tego, aby przetworzyć znajdujące się w fusach kawowych cukry na kwas mlekowy. Możemy z niego później tworzyć plastiki biodegradowalne – tłumaczy Marcin Koziorowski. – Możemy więc sobie wyobrazić w niedalekiej przyszłości kubeczki czy talerzyki jednorazowe, z których będziemy mogli skorzystać w kawiarni.
Źródło: Newseria