Finansowanie inwestycji w przemyśle drzewnym
Jakie wyzwania czekają przemysł drzewny? Ograniczenia w podaży drewna, trudności ze znalezieniem pracowników oraz spowolnienie gospodarcze - to główne mankamenty tego sektora. Jak w takiej sytuacji utrzymać obecne, wysokie tempo rozwoju sektora, który w przypadku branży meblowej wynosi aż 8% rocznie?
Rozwój technologii coraz częściej pozwala na odejście od manualnej obróbki na rzecz zautomatyzowanego systemu produkcyjnego. Taki kierunek zmian jest zgodny z ideą Przemysłu 4.0 (tzw. czwartej rewolucji przemysłowej), która bazuje na cyfrowych rozwiązaniach i dąży do integracji nowoczesnych systemów i maszyn w celu poprawy produktywności przedsiębiorstwa. Czy przedsiębiorcom uda się utrzymać wzrostowy trend oraz jak sfinansować inwestycje w branży drzewnej?
Kolejne lata pod znakiem wyzwań
W najbliższych latach wyzwaniem dla branży drzewnej będzie ograniczona podaż drewna, a także zaostrzające się przepisy prawne. Przykładem może być tu unijna regulacja LULUCF, wdrażająca nowe zasady gospodarowania zasobami leśnymi w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w latach 2021-2030.
– Już teraz na rynku możemy zaobserwować deficyt drewna, a nowe regulacje mogą dodatkowo pogłębić ten problem. Co więcej, stosowane dotąd rozwiązania – czyli zakup drewna zza wschodniej granicy, głównie Białorusi – nie będą już dostępne z uwagi na blokadę eksportu surowca przez władze tego kraju – mówi Anita Grygorowicz, szef Zespołu Vendorskiego z Siemens Financial Services. Jak dodaje, w dalszej perspektywie regulacja LULUCF może doprowadzić do ograniczenia produkcji polskich firm. Poważnym wyzwaniem dla przedsiębiorców są również braki kadrowe. – Aby przyciągnąć nowych pracowników i utrzymać obecnych, przedsiębiorstwa podnoszą płace, zapewniają dodatkowe świadczenia oraz poprawiają warunki pracy. W 2018 r. średnie wynagrodzenie w branży meblarskiej wzrosło o ponad 7% rok do roku. Sytuacja stanie się nawet trudniejsza wraz z otwarciem rynku pracy w Niemczech dla obywateli Ukrainy – komentuje Anita Grygorowicz. Jak zaznacza, regulująca to ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2020 r. i będzie obowiązywać do 30 czerwca 2022 r.
Leasing – bez formalności i bez wkładu własnego
W jaki sposób firmy z branży drzewnej mogą sfinansować niezbędne inwestycje? – W przemyśle coraz częściej przy zakupie maszyn i urządzeń wybierany jest leasing – w 2018 r. według danych Związku Polskiego Leasingu wartość tego typu umów wzrosła o ponad 18% rok do roku i osiągnęła wartość prawie 10 mld zł. To rozwiązanie sprawdza się również w branży drzewnej – mówi Anita Grygorowicz z Siemens Financial Services.
- Najczęściej wybieranym rodzajem leasingu w branży drzewnej jest leasing operacyjny, który polega na użyczeniu przedmiotu w zamian za comiesięczną ratę leasingową i daje możliwość wykupu maszyny po zakończeniu umowy. Taka formuła nie tylko umożliwia przedsiębiorcy korzystanie z najnowocześniejszych urządzeń i maszyn bez angażowania własnych środków, ale także pozwala na optymalizację podatkową dzięki możliwości wliczenia całej raty leasingowej w koszty uzyskania przychodu, a tym samym obniżenia podatku dochodowego – mówi Anita Grygorowicz.
Innym rodzajem leasingu jest leasing finansowy. W tym rodzaju finansowania przedmiot jest własnością finansującego, jednak korzystający z niego wykazuje go w swoim bilansie i amortyzuje. W przeciwieństwie do leasingu operacyjnego, leasing finansowy może zostać zawarty na krótki okres (np. tylko rok), ponieważ nie jest ograniczony stawką amortyzacji urządzenia, a własność przedmiotu po zakończeniu umowy automatycznie przechodzi na korzystającego po zapłacie ostatniej raty miesięcznej.
– Zalety leasingu – niezależnie od jego formy – to także minimum formalności i szybkość wydawania decyzji. Aby otrzymać finansowanie wystarczy złożyć wniosek leasingowy oraz dostarczyć podstawowe dokumenty finansowe. Decyzja wstępna zostanie wydana już po kilkunastu minutach, a cała procedura, w zależności od wolumenu transakcji, zajmie od jednego do maksymalnie kilku dni – dodaje Anita Grygorowicz z Siemens Financial Services.
Pożyczka jako uzupełnienie funduszy UE
Modernizację linii produkcyjnej można również sfinansować do pewnego stopnia z dotacji unijnych. Jednak w tym wypadku wymagane jest posiadanie wkładu własnego, a także finansowania pomostowego do czasu otrzymania refundacji poniesionych wydatków. Jeśli firma ma trudności ze zgromadzeniem niezbędnych środków, najlepszym narzędziem finansowym w tym przypadku będzie pożyczka. Zakupiony dzięki niej towar od razu staje się własnością firmy, co umożliwia szybkie rozliczenie dotacji.
Przed podjęciem decyzji o wyborze źródła finansowania warto sprawdzić doświadczenie instytucji finansowych, które chcą nam go udzielić. Jest ono ważne między innymi ze względu na wspomnianą elastyczność leasingu. Tylko firma, która dobrze zna realia rynku i ma doświadczenie – także międzynarodowe – we współpracy z wieloma największymi dostawcami maszyn i urządzeń, będzie partnerem do rozmowy z właścicielem bądź zarządzającym firmą i zaproponuje rozwiązania dobrze dopasowane do konkretnych potrzeb klienta.
Do możliwości firmy powinien być również dopasowany okres finansowania. Im dłuższy czas spłaty rat, tym większa szansa na to, by nabyć najnowocześniejsze środki produkcji za korzystną cenę. Dlatego warto szukać firm, które oferują finansowanie nawet na 10 lat oraz umożliwiają spłatę w walucie, w której osiągana jest większość przychodów. Jeżeli firma planuje bardzo dużą inwestycję – jak na przykład cała linia produkcyjna zamiast jednej maszyny – to leasingu będzie mogła udzielić tylko firma finansowa, która zgadza się na wysoki współczynnik wartości finansowania do obrotów spółki. Co to oznacza? Jeżeli firma ma np. 5 mln zł obrotów rocznie, to maksymalne finansowanie będzie równe tej kwocie, a nie – jak jest przyjęte w standardzie rynkowym – połowie, czyli 2,5 mln zł.
Źródło: Siemens Financial Services