Latająca sfera dla fabryki przyszłości

Festo

Firma Festo – niemiecki specjalista w zakresie technologii bionicznych – zaprezentowała „latającą sferę”, czyli obiekt przeznaczony do latania wewnątrz pomieszczeń, który ma zdolność chwytania i przenoszenia przedmiotów.

Dzięki systemowi GPS jest przy tym całkowicie autonomiczny, czyli nie wymaga sterowania, a także potrafi rozpoznawać elementy, które ma przenieść. Dzięki oprogramowaniu uczy się, jak efektywnie łapać obiekty. A przy tym został tak skonstruowany, że nie zagraża bezpieczeństwu człowieka nawet w wypadku zderzenia.

Sfera składa się z balonu wypełnionego helem oraz obręczy z ultralekkiego materiału węglowego. Obręcz i balon są trwale połączone, a w centrum balonu przymocowano moduł chwytający. Obręcz ma osiem śmigieł, czyli dwa razy więcej niż popularny „quadrocopter”. Cztery dodatkowe śmigła są obrócone, dlatego konstrukcja nie musi się pochylać przy ruchu do przodu. Śmigła wykonano z elastycznych membran, które mogą obracać się w obu kierunkach, wytwarzając jednakowy ciąg. Zasada działania chwytaka została zainspirowana językiem kameleona. Całość dopełnia mikrokomputer oraz sensory optyczne.

Do czego ma służyć taka sfera? Znajdzie zastosowanie w fabryce przyszłości, umożliwi bowiem ścisłą współpracę maszyny z człowiekiem, pomagając sięgać po obiekty położone w trudno dostępnych lub niebezpiecznych miejscach.

Źródło: www.spikeaerospace.com

Tagi artykułu

MM Magazyn Przemysłowy 10/2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę