Współpraca cobotów z maszynami do formowania metali
O automatyzacji procesów produkcyjnych, współpracy cobotów z maszynami do formowania metali i głównych korzyściach z wdrożenia takich rozwiązań rozmawiamy z Łukaszem Niklem, menadżerem ds. maszyn do plastycznej obróbki metali w firmie TFM, oraz Marcinem Śleziakiem, menadżerem produktu TFM Robotics.
Rozszerzenie w 2020 r. Państwa oferty o roboty współpracujące otworzyło nowe możliwości rozwoju i oferowania nowych rozwiązań klientom. Jak dziś oceniacie ten krok i zainteresowanie nowymi produktami?
Marcin Śleziak: Pomimo pandemii oraz towarzyszącemu jej kryzysowi można zaobserwować na rynku rosnące zainteresowanie robotyzacją, o czym świadczą towarzyszące jej korzyści. W związku z tym firma TFM planuje dalszy rozwój w tym kierunku, wychodząc przy tym naprzeciw potrzebom potencjalnych klientów.
Łukasz Nikiel: Także nasi obecni klienci coraz częściej zwracają się z zapytaniami odnośnie automatyzacji i usprawniania swoich procesów produkcyjnych. Staramy się również dotrzeć do jak najszerszego grona osób za pośrednictwem targów branżowych, umieszczając materiały w serwisach internetowych, mediach społecznościowych, itp. Widzimy, że spotyka się to z coraz większym zainteresowaniem.
Trend automatyzacji produkcji nie omija zatem również procesów formowania metali. Świetnym przykładem tego jest m.in. współpraca cobotów z maszynami. W jaki sposób wspomagają one pracę maszyn do formowania metali?
ŁN: Tak, automatyzacja produkcji staje się istotnym elementem w plastycznej obróbce metali. Wspomniana współpraca cobotów z maszynami to przede wszystkim działania w zakresie załadunku i wyładunku obrabianego materiału. Jedno z takich rozwiązań zaprezentowaliśmy podczas ubiegłorocznych targów Stom w Kielcach. Zintegrowaliśmy nowość w naszej ofercie – w pełni elektryczną giętarkę trzpieniową VLB GROUP z cobotem TECHMAN. Zastosowanie rozwiązanie spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem. Mamy pomysły na kolejne integracje. Planujemy zaprezentować je podczas najbliższych targów Stom w Kielcach.
Do jakich zadań są najczęściej wykorzystywane?
MŚ: Roboty współpracujące mogą być wykorzystywane do różnorakich czynności, m.in. w branży produkcji samochodowej, elektroniki czy spożywczej, ale nie tylko. Ich elastyczność i łatwość przezbrojenia do innych czynności sprawdzi się także w małych i średnich firmach, których plan produkcji jest najczęściej z dnia na dzień dostosowywany do oczekiwań odbiorców. Natomiast w branży formowania metali jest to w szczególności wspomniana wcześniej obsługa załadunku i rozładunku maszyn, takich jak giętarki, prasy krawędziowe, prasy hydrauliczne, a także obrabiarki CNC.
Jakie wymierne korzyści taka współpraca przynosi?
ŁN: W przypadku obsługi maszyn to przede wyręczenie człowieka w wykonywaniu ciężkich, powtarzalnych i monotonnych czynności. Takie podejście przynosi wymierne korzyści zarówno dla pracodawców, jak i pracowników. Wśród zalet dla pracodawców można wymienić zwiększenie wydajności produkcji, jak i precyzji oraz szybkości wykonywania produktów o wysokiej jakości, co bezpośrednio przekłada się na zysk dla firmy. Wśród zalet dla pracowników można wymienić z kolei poprawę bezpieczeństwa, zwłaszcza podczas wykonywania nużących czynności czy eliminowanie pracy w szkodliwych warunkach. Dzięki wprowadzeniu automatyzacji możemy np. oddelegować pracownika do innych działań, a jego praca sprowadzać się będzie do nadzoru nad kilkoma zrobotyzowanymi stanowiskami.
Czy możliwa jest robotyzacja już istniejącego stanowiska z maszynami do formowania metali? Czy istnieją może jakieś ograniczenia, kiedy taka inwestycja jest niemożliwa albo nieopłacalna?
MŚ: Żyjemy obecnie w czasach, w których na większość problemów i ograniczeń związanych z procesami produkcyjnymi zostały już opracowane odpowiednie, a zarazem opłacalne rozwiązania. Zgodnie z tym odpowiedź na pytanie brzmi: tak, robotyzacja już istniejącego stanowiska z maszynami do formowania metali czy też wielu innych rodzajów stanowisk jest możliwa i opłacalna. Wszystko zależy od obecnego wyposażenia stanowiska i wymagań klienta. Takie inwestycje wymagają indywidualnego podejścia do założeń wydajnościowych oraz jakościowych, jakie to stanowisko ma spełniać w koncepcji klienta.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Czy widać zainteresowanie zrobotyzowanymi procesami formowania metali wśród polskich przedsiębiorców?
ŁN: Tak jak było wspomniane, coraz częściej otrzymujemy zapytania odnośnie automatyzacji procesów formowania. Również wśród naszych klientów obserwujemy coraz większe zainteresowanie tym tematem. Na przestrzeni ostatnich lat zauważalna jest także tendencja wzrostowa, jeśli chodzi o zakres poszukiwanej automatyzacji. Z początku były to proste aplikacje, ale z biegiem czasu stają się one coraz bardziej skomplikowane i wymagające.
Jaki będzie czy też może być kolejny etap rozwoju procesów formowania metali?
ŁN: Automatyzacja procesów produkcyjnych rozwija się w sposób bardzo dynamiczny. Coraz więcej firm zauważa korzyści, jakie ona niesie. W związku z sytuacją epidemiologiczną, jaka ma miejsce od ponad dwóch lat, która powoduje zakłócenia a niejednokrotnie paraliż w funkcjonowaniu firm uważam, że przedsiębiorstwa będą kładły jeszcze większy nacisk na rozwój w tym kierunku. Dostrzegam, że zapytania, jakie otrzymujemy, dotyczą coraz bardziej zaawansowanych i rozbudowanych procesów. Do tej pory firmy głównie skupiały się na automatyzacji jednej operacji.
Czy w 2022 r. firma TFM szykuje jakieś ważne nowości w swojej ofercie?
MŚ: W związku z rosnącym zainteresowaniem oferowanymi przez nas rozwiązaniami dział TFM Robotics planuje w tym roku skupić się na rozwoju współpracy z dotychczasowymi oraz potencjalnymi partnerami. Integratorzy systemów automatyki i robotyki, którzy w oparciu o coboty Techman dostarczają swoje aplikacje do klientów końcowych, mogą liczyć na nasze wszechstronne wsparcie. Nasi dotychczasowi klienci, jak również ci zainteresowani rozwojem swoich firm pod kątem automatyzacji i robotyzacji stanowisk z maszynami do formowania metali, mogą liczyć na kompleksowość i wszechstronność przy dobieraniu proponowanych rozwiązań. W najbliższym czasie planujemy pokazanie możliwości współpracy cobotów z: prasami, szlifierkami i giętarkami do prętów.
ŁN: Przez cały czas TFM kładzie duży nacisk na rozwój i poszerzanie oferty. Potencjał w automatyzacji widzą również producenci maszyn, z jakimi współpracujemy. Sukcesywnie umieszczamy za pośrednictwem naszego kanału w serwisie You Tube filmy, przedstawiające automatyzację różnych procesów. Do nich można zaliczyć m.in. gniazdo gięcia rur portugalskiej firmy VLB Group czy zwijanie arkuszy blach włoskiej firmy ROCCIA. Zachęcamy do subskrypcji naszego kanału, śledzenia strony oraz profilu w mediach społecznościowych.