Współpraca Jülch i Bosch Rexroth w celu ochrony klimatu rafinerii
Ochrona klimatu czasem wymaga szczególnie dużo wysiłku. Tak jest na przykład w rafineriach, gdy trzeba rozdrobnić nawet metrowe kawałki koksu naftowego, aby można było przetransportować je do dalszej obróbki i dostarczyć klientowi końcowemu. W tym procesie rozdrabniania wyspecjalizował się producent maszyn spod Karlsruhe – przedsiębiorstwo Jülch, któremu przy technologicznym wsparciu ze strony firmy Bosch Rexroth udało się dzięki temu znaleźć niszę rynkową.
Mniej oleju ciężkiego w żegludze
Koks naftowy jest produktem ubocznym powstającym po krakingu termicznym ropy naftowej. Ta czarna, gęsta masa twardnieje w ciągu kilku godzin i nie da się jej już wtedy ciąć wodą, dlatego kruszarki firmy Jülch muszą być gotowe do pracy w każdej chwili. W kruszarce znajduje się para walców, które obracają się z maksymalną prędkością 70 obrotów na minutę i rozdrabniają w ten sposób duże kawałki. Po rozdrobnieniu mieszanina wody i koksu jest pompowana do zbiornika, z którego odciągana jest woda. Gotowy, suchy koks naftowy nadaje się do bezpośredniego załadunku.
Zamknięty charakter procesu sprawia, że do łańcucha tworzenia wartości trafiają wszystkie pozostałości, nie trzeba ich już więc spalać – tak jak to się działo dotychczas – w silnikach statków. Dzięki tej przyjaznej dla klimatu i środowiska alternatywie do otoczenia trafia mniej substancji toksycznych i gazów cieplarnianych. Nie są też już emitowane szkodliwe drobne pyły, co zapewnia lepszą ochronę zdrowia pracowników rafinerii.
Wyjątkowy napęd Hägglunds
Urządzenia firmy Jülch kruszą koks naftowy w różnych warunkach otoczenia.
– Jest to możliwe wyłącznie dzięki bardzo wytrzymałym napędom hydraulicznym, które generują niezwykle duże siły zwłaszcza przy uruchamianiu – wyjaśnia prezes Felix Jülch. – Walce muszą też koniecznie przerobić daną partię materiału do końca. W przeciwnym razie koks naftowy wysechłby i stał się twardy jak beton, nie dałoby się go już więc ciąć, co spowodowałoby przestój w procesie rafinacji. Do tego nie można oczywiście dopuścić.
Zespół z firmy Jülch GmbH nie ma wątpliwości co do tego, że napęd hydrauliczny to jedyne realne rozwiązanie – przy pierwszych próbach zastosowano silniki elektryczne, nie poradziły one sobie jednak z dużymi obciążeniami i zapyleniem otoczenia. Z początkowych etapów projektowania wynikało, że olbrzymie ilości energii wymagają napędu, który będzie równie wytrzymały jak cała maszyna. O solidnej konstrukcji kruszarek świadczą m.in. ich grube na nawet 80 mm ściany i masa całkowita przekraczająca 60 ton; same walce ważą tu po 10 ton każdy.
Silnik typu tandem o dużym momencie rozruchowym
Każda z obu par walców jest wyposażona w napęd typu tandem, który łączy silnik tłokowy promieniowy Hägglunds CA o rozmiarze nominalnym 210 z drugim silnikiem o rozmiarze nominalnym 70. Mniejszy silnik jest uruchamiany wyłącznie przy rozruchu, przez co moment rozruchowy wzrasta o ponad 40%. Dzięki temu kawałki koksu można bezpiecznie rozdrobnić nawet wtedy, gdy zaklinują się po wprowadzeniu ich do kruszarki. Firma Bosch Rexroth dostarcza wszystkie elementy napędu, w tym sterownik funkcjonalny, pompy i osprzęt hydrauliczny. Maszyna działa w strefie zagrożenia wybuchem 2, dlatego wszystkie elementy systemu zaprojektowano zgodnie z dyrektywą ATEX.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Wysoka dostępność dzięki monitorowaniu stanu
Aby zapobiec nieplanowanym przestojom, napęd walców i agregat są monitorowane. Zbierane w maszynie dane z czujników, takie jak liczba obrotów, poziom oleju, ciśnienie i temperatura, trafiają za pośrednictwem interfejsu na stanowisko sterowania. W przypadku przekroczenia określonych wartości granicznych system monitorowania stanu generuje alarm.
– Nie mieliśmy jeszcze takiej sytuacji, ale na wypadek ewentualnej konieczności wyłączenia silnika system zaprojektowano tak, aby obróbkę rozpoczętej już partii można było dokończyć również w trybie jednowalcowym – wyjaśnia Felix Jülch.
Solidna podstawa dla przyszłościowych projektów
Kruszarki do koksu naftowego opracowane razem z firmą Bosch Rexroth pomagają operatorom rafinerii na całym świecie wywiązywać się z obowiązków w zakresie ochrony środowiska i aktywnie wspomagać ochronę klimatu. Nie dziwi więc duże zainteresowanie tym urządzeniami z niezawodnymi napędami Hägglunds.
Źródło: Bosch Rexroth