Dlaczego cyfryzacja jest dziś koniecznością, a nie tylko szansą dla przedsiębiorstw produkcyjnych?

Paweł Kania: Wchodzimy w erę 5G, erę technologii mobilnej służącej głównie do komunikacji międzymaszynowej. Z jednej strony to coś nowego, może nawet trochę abstrakcyjnego. Z drugiej – wylądowaliśmy już w pewien sposób w przyszłości. 

Wiele osób pamięta serial animowany „Jetsonowie” czy „Powrót do przyszłości” Roberta Zemeckisa i, myśląc o technologiach w kontekście przyszłości, przywołuje obrazy z tych filmów. Kiedy ja myślę o przyszłości i Przemyśle 4.0, przypomina mi się Muzeum Nauki i Techniki w Londynie, a dokładniej jego dział o nazwie Tworzymy Nowoczesny Świat (Making The Modern Word). 

Czemu w ogóle o tym mówię? Technologia to nie fantastyka naukowa. Jej działanie dotyka nas wszystkich i mamy pośredni bądź bezpośredni wpływ na jej rozwój. Podobnie jak z pierwszym komputerem osobistym produkcji Apple (model Apple I, który znajduje się na wspomnianej londyńskiej wystawie) i z innymi wynalazkami czy technologiami. Trzeba mieć wizję i zaangażować się w ich rozwój. 

Czwarta rewolucja przemysłowa i Przemysł 4.0 opierają się na sposobie wytwarzania, ulepszania i dystrybucji produktów. Aby sprostać wyzwaniom rynku, firmy produkcyjne integrują technologie wspomagające. Cyfryzacja odbywa się również dzięki technologii 5G. To najlepsza jak dotąd technologia komunikacji bezprzewodowej, która przyspiesza proces cyfrowej transformacji przemysłu. 

Dzięki niższym opóźnieniom w czasie rzeczywistym, wzrostowi liczby obsługiwanych urządzeń i szybszemu transferowi danych może pomóc usprawnić automatyzację przedsiębiorstwa. W tym wdrożyć rozwiązania typu IoT, autonomiczne roboty, AI, rozwiązania Big Data, Cloud Computing i zwiększyć poziom bezpieczeństwa cyfrowego. 

Czy polscy przedsiębiorcy chętnie sięgają po cyfrowe rozwiązania, które są podstawą koncepcji Przemysłu 4.0?

Po analizie danych Eurostatu uważam, że nadal niechętnie. Pod kątem zaawansowania procesów cyfryzacji w 2018 r. Polska lokowała się pod koniec listy krajów UE (24. miejsce na 28 państw członkowskich). Polskie firmy były poniżej średniej UE pod względem integracji technologii cyfrowych, a badania przeprowadzone na zlecenie Ministerstwa Przedsiębiorczości udowodniły, że zdecydowana większość polskich firm produkcyjnych nie dysponowała strategią transformacji cyfrowej. 

Według Eurostatu jedynie 10% przedsiębiorstw przemysłowych wykorzystywało wtedy roboty przemysłowe, chmurę obliczeniową czy RFID, a 2% podejmowało się integracji danych, które pochodzą z inteligentnych urządzeń i czujników, czy wykorzystywało drukarki 3D do prototypowania modeli. 

Nowsze badania z początku bieżącego roku („B2B 5G – Orange 5G Labs support research”) mówią, że blisko 76% polskich firm uważa, że 5G usprawni ich działalność i wzbogaci ich ofertę biznesową. Trochę mniej, bo 64%, oczekuje wsparcia w zakresie 5G od operatora telekomunikacyjnego. Staramy się wspierać przedsiębiorców w procesie transformacji cyfrowej, aby chętniej sięgali po nowoczesne rozwiązania. 

Jak można ocenić proces wdrażania czwartej rewolucji przemysłowej w polskich realiach?

Nie należy on do najłatwiejszych z uwagi na brak pragmatyzmu. Uważam, że cały czas należy szukać nowych celów, nawet gdy pozycja firmy jest ustabilizowana. Możemy mieć różne poglądy na temat Donalda Trumpa, ale w jednej ze swoich wypowiedzi dotknął on bardzo ważnej kwestii, która dotyczy sensu kapitalizmu i rozwoju przedsiębiorstw. Stwierdził: „You need to think anyway so why not to think big?”. I tak trzeba myśleć, więc czemu nie myśleć odważnie (na wielką skalę)? 

Firmy muszą rosnąć dzięki rozwojowi i ulepszeniom. W ten sposób nie zginą. Wartość rynku globalnego Przemysłu 4.0 w 2021 r. wyniosła blisko 68 mld USD. Szacuje się, że w 2030 r. wyniesie już blisko 262 mld USD. To wzrost o ok. 285% w perspektywie 9 lat. 

Szacuje się też, że światowe wydatki na IT w przyszłym roku wzrosną o 8%, a globalne wydatki na nowe technologie po raz pierwszy w historii przekroczą poziom 5 bln USD. Te liczby sugerują, że rozwój dzięki ulepszeniom to już nie dobrowolna możliwość, ale perspektywiczna konieczność. Dlatego zdroworozsądkowe podejście jest niezbędne. 

Co wstrzymuje szybsze tempo rozwoju polskich firm w tym obszarze?

Kluczową przeszkodą jest brak odpowiednich kompetencji cyfrowych, poznawczych i społecznych pracowników, a także chroniczny brak środków finansowych na inwestycje. W Polsce tylko ok. 55% pracowników ma podstawowe lub ponadpodstawowe umiejętności ICT, podczas gdy np. w Danii odsetek ten wynosi ok. 75%. 

Według badań „Orange Insights”, przeprowadzonych przez ICAN Research, 58% przedsiębiorstw w Polsce przeprowadza transformację cyfrową w sposób punktowy. Tymczasem polscy przedsiębiorcy powinni, na wzór krajów mocno rozwiniętych technologicznie (np. Korei Południowej), korelować działalność swoich firm z trendami technologicznymi, a nie się od nich izolować. 

Korea Południowa swój gospodarczy fenomen zawdzięcza właśnie transferowi technologii i umiejętnościom adaptacyjnym obywateli do zmieniających się warunków rozwojowych. Polska wychodziła z podobnego punktu gospodarczo-politycznego. Tymczasem kalkuluje się, że w Korei Południowej jest 419 stacji bazowych 5G (w tym 54 tys. użytkowników 5G), zaś w UE – 77 stacji (i 32 tys. użytkowników) na 100 tys. mieszkańców. 

Co mogłoby ten proces przyspieszyć?

Najbardziej niezadowoleni klienci to najlepsze źródło nauki. Ja mam duszę sportowca, a sport to wygrywanie. Polecam lekturę książki „Winning znaczy zwyciężać” Jacka Welcha. W Orange Polska dążymy do tego, aby dostarczać przedsiębiorcom rozwiązania, które przełożą się bezpośrednio na klienta końcowego – gwarantując mu szeroko rozumianą satysfakcję z produktu czy usługi i wartości dodane, które wynikające z korzystania z nich. 

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE

Inne

Co przemysł zyska dzięki technologii 5G?

Wdrożenie technologii 5G to kwestia czasu. Praktycznie nie ma branży, która nie będzie jej beneficjentem. Sieć piątej generacji otworzy nowe możliwości wykorzystania szeregu rozwiązań cyfrowych, wspartych m.in. sztuczną inteligencją czy big data. 5G przyspieszy automatyzację i robotyzację procesów oraz linii przemysłowych, co obniży bazę kosztową i pozwoli zwiększyć zyski. W skrócie – nie będzie Przemysłu 4.0 bez technologii 5G.

Kobe Bryant, legenda NBA, powiedział: „Najważniejszą rzeczą jest inspirowanie ludzi, aby mogli być świetni we wszystkim, co chcą zrobić”.  Z każdym projektem, z każdą czynnością staram się działać w sposób zaangażowany i swoją pasją zarażać innych. Zauważyłem, że wiele projektów w Polsce zatrzymuje się na etapie samej idei. Uważam, że powodzenie innowacji procesowych zależy od pracowników, którzy nie boją się zmian. 

Jeśli pracownicy chcą wnieść do działalności swojej firmy coś nowego, nowe rozwiązania, to powinno się ich w tym wspierać. Szczególnie wtedy, gdy wynikają z tego wymierne korzyści dla przedsiębiorstwa (np. obniżenie kosztów czy wydłużenie czasu, którym dysponujemy, dzięki zwiększeniu produktywności w procesie). 

Myślę, że zaangażowanie liderów produkcji czy innych menadżerów we wdrażanie nowych rozwiązań jest jednym z kluczy do sukcesu firmy. Inny to pozyskanie odpowiednich funduszy na inwestycje. Orange także w tym może pomóc. 

Jaki na rozwój i konkurencyjność firm w dzisiejszych czasach wpływają technologie telekomunikacyjne?

Rynek telekomunikacyjny stoi przed wieloma wyzwaniami związanymi z cyfryzacją, m.in. w obszarze biznesowym. Dążymy do redukcji kosztów i zwiększania konkurencyjności. Aż 76% przedstawicieli polskich firm zgadza się, że technologia 5G może usprawnić ich działalność biznesową. Natomiast 62% uważa, że 5G ma ogromne znaczenie dla rozwoju internetu rzeczy (internet of things – IoT). 

Warto pamiętać, że cyfryzacja to proces wprowadzania technologii cyfrowej, a telekomunikacja to dziedzina techniki i nauki, która zajmuje się transmisją informacji. W telegraficznym skrócie możemy powiedzieć, że Przemysł 4.0 to przemysł poprzez cyfryzację, a cyfryzacja odbywa się przez telekomunikację. 

Jako ciekawostkę warto dodać, że termin „telekomunikacja” po raz pierwszy został użyty w 1904 r. przez francuskiego inżyniera Édouarda Estaunié, którego życie zawodowe związane było z francuską Administracją Poczt i Telegramów – protoplastą France Télécom, a później Orange.

Jak małe firmy, które do tej pory nie inwestowały w zaawansowane technologie, mogą rozpocząć proces ich wdrażania?

Adaptacja jest warunkiem dynamicznego dostosowywania się do potrzeb rynku. Z jednej strony małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) nie mogą się zamykać na potencjał nowych technologii, zwłaszcza jeśli skupiają się na celach długofalowych. Z drugiej strony dostawcy technologii muszą zdawać sobie sprawę z potencjału współpracy z MŚP. 

Orange Polska jest największym operatorem telekomunikacyjnym w Polsce, ale dzięki wieloletnim doświadczeniom znamy też problemy MŚP. Inwestycje technologiczne są z natury rozwiązaniami „szytymi na miarę”, tzn. dostarczanymi w odpowiedzi na zdywersyfikowane potrzeby klienta i z uwzględnieniem jego budżetu. 

Firmy, które chcą inwestować w biznes, a przy tym dążą do zbudowania dobrze prosperujących organizacji, opartych na nowoczesnych rozwiązaniach, mogą zwrócić się do Orange Polska z prośbą o analizę i sugestię najlepszego dla nich rozwiązania technologicznego. 

W Orange Polska mamy wyspecjalizowany dział ICT, a w Grupie Orange spółki wyspecjalizowane w rozwoju oprogramowania (Bluesoft) czy w integracji (Integrated Solutions). Możemy stworzyć najnowszej generacji infrastrukturę telekomunikacyjną 5G pod konkretną inwestycję. Można też zwrócić się do nas z prośbą o dostarczenie rozwiązania ICT na mniejszą skalę. 

Jak Orange wychodzi naprzeciw zmieniającego się rynku i oczekiwań klientów?

Każdy zna takie hasła, jak „Nieustannie staramy się wymyślać nowe i lepsze produkty oraz produkować je w sposób efektywniejszy niż alternatywne rozwiązania”. Odpowiadając w sposób prosty: my staramy się dostarczać do klienta rozwiązania indywidualnie projektowane w zależności od jego potrzeb. Wychodzimy naprzeciw jego oczekiwaniom i oczekiwaniom rynku. 

Naszym kluczowym atrybutem jest znajomość technologii i wiedza, jak z można ją wykorzystać. Na pewno 5G i rozwiązania peryferyjne (tj. IIoT) to coś, czym będziemy się zajmować przez dłuższy czas.   

Paweł Kania
Menadżer z ponad 10-letnim doświadczeniem w sprzedaży i rozwoju biznesu w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, które zdobywał w obszarze elektroniki konsumenckiej i nowych technologii (w tym IT&Telco, FinTech). Obecnie w Orange Polska uczestniczy w strategicznym projekcie budowania rynku przemysłowego internetu rzeczy (IIoT) dla Przemysłu 4.0 oraz współpracy międzynarodowej w Grupie Orange.