Elastyczna automatyzacja
W zarządzaniu coraz mniejszymi seriami, szybkimi zmianami wytwarzanych elementów i krótkimi czasami realizacji kluczowe stały się elastyczność i wydajność. Właśnie w tym kontekście coraz ważniejsza jest automatyzacja. Firma Salvagnini od ponad 50 lat projektuje, produkuje i sprzedaje elastyczne systemy do obróbki blach, a elastyczne systemy automatyki od zawsze były wpisane w jej działalność.
Elastyczny system automatyki potrafi przekształcać arkusze blachy w szeroką gamę produktów w środowisku zgodnym z koncepcją lean i bez interwencji operatora – w ciągłym systemie produkcyjnym z wykorzystaniem własnej technologii wykrawania, cięcia, gięcia i gięcia paneli.
W związku z tym automatyzacja wpływa na 3 poziomy pracy:
• I poziom – pojedynczy etap produkcji, który horyzontalnie wykorzystuje potencjał autonomicznych i inteligentnych systemów.
• II poziom – czynności dodające zaledwie niewielką wartość. Zazwyczaj pełnią funkcje przygotowawcze lub pośredniczące.
• III poziom – sam proces, który (przy odpowiedniej organizacji) odnosi wykładnicze korzyści z sumy przewag uzyskanych na dwóch poprzednich poziomach.
Optymalizacja poszczególnych faz produkcji
Przemysł generalnie przechodzi od strategii wielkoseryjnej produkcji do podejścia skupiającego się na konkretnych zamówieniach, które jest zgodne z koncepcją lean i metodą just-in-time, opartego na średnich i małych seriach i większym miksie produktowym. Prowadzi to do ograniczenia liczby produktów w fazie produkcji i eliminowania międzyoperacyjnego magazynowania półproduktów.
Dlatego też rynek coraz częściej zwraca się ku elastycznym systemom produkcji. W dzisiejszych czasach konkurencyjność nie polega wyłącznie na zdolności do szybkiej produkcji jednego elementu. Wyzwaniem jest wydajność produkcyjna rozumiana jako zdolność do zmiany produkcji przy jak najkrótszym czasie przezbrojenia. Takie systemy są dziś czynnikiem decydującym w zarządzaniu produkcją, a także w aspekcie poprawy jakości oraz ograniczenia czasu realizacji i ilości odpadów.
Odpowiadając na te wyzwania, firma Salvagnini projektuje rozwiązania, które poprawiają wydajność konkretnych faz produkcji. Dzięki uniwersalnym narzędziom centrum gnące P4 (pierwszy egzemplarz zaprojektowano i wyprodukowano w 1977 r.) nie wymaga przezbrajania oraz może obrabiać całą paletę grubości i materiałów. Dostosowuje się automatycznie do wielkości i geometrii wytwarzanego elementu w cyklach bez przestojów lub ręcznego przezbrajania. Zaawansowana technologia pozwala na całkowicie autonomiczne dostosowanie się nawet do zmiennych własności mechanicznych i geometrycznych danego arkusza oraz środowiska pracy.
Podobne cechy mają też inne technologie firmy Salvagnini:
• laser nie wymaga regulacji – jedna głowica tnąca może poradzić sobie ze wszystkimi grubościami i materiałami obsługiwanymi przez urządzenie;
• centra wykrawająco-tnące i połączenia wykrawarek z wycinarkami laserowymi wyposażone są w głowice multi-press na nawet 96 stale dostępnych narzędzi;
• prasa krawędziowa automatycznie ustawia przezbrajanie i zarządza narzędziami w zależności od wytwarzanego elementu.
Eliminacja czynności, które dodają niewielką wartość
Optymalizacja poszczególnych faz produkcji znacznie poprawiła wydajność maszyn do obróbki blach. Automatyczne systemy wycinające, kształtujące i gnące panele stały się niezwykle szybkie i wydajne. Dzięki temu ciężar kwestii produktywności przesunął się na etapy załadunku i rozładunku, które coraz częściej stają się wąskimi gardłami. W produkcji niskonakładowej zintegrowanie automatycznych urządzeń załadowczo-rozładowczych to przepis na sukces.
Firma Salvagnini odpowiada na tę potrzebę poprzez rozwiązania modułowej automatyki, które pozwalają sprostać różnorodnym potrzebom produkcyjnym. Uaktualniona niedawno oferta umożliwi jeszcze większe skrócenie czasów załadunku/rozładunku. Wyższa wydajność systemów skróciła fazę wycinania. W ślad za tym firma dostosowała swoją automatykę.
Działania te objęły:
• automatyczny załadunek i rozładunek urządzeń sortujących połączonych z magazynem, które umożliwiają zwiększenie autonomii i wydajności poszczególnych systemów tnących i wykrawających;
• automatyczne urządzenia załadowcze, które mają także decydujący wpływ na zginanie półproduktów, ponieważ zapewniają podawanie materiału odpowiednio do prędkości produkcji;
• zrobotyzowane urządzenia rozładowcze, które zapewniają gotowość centrum gnącego od razu po wykonaniu zadania – zautomatyzowanie tego obszaru nie tylko eliminuje oczekiwanie związane z wydawanym arkuszem, ale poprawia wydajność kolejnych etapów procesu;
• zautomatyzowane urządzenia pośrednie (np. przenośniki, odwracarki) maksymalnie skracają czas przenoszenia materiału między stanowiskami poprzez fizyczną integrację kilku instalacji w jeden elastyczny system produkcji, jak w przypadku linii S4+P4;
• rozwiązania programowe, które usprawniają proces produkcji poprzez ograniczenie błędów i czasu interwencji operatora.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Zarządzanie procesami i ich optymalizacja
Zmiana perspektywy na zarządzanie procesem i optymalizacja procesu jako pewnej całości prowadzą nas do kwestii transformacji cyfrowej i czwartej rewolucji przemysłowej. Powszechne pojmowanie tematu Przemysłu 4.0 często sprowadza go do poziomu integracji systemu ERP i odbierania informacji zwrotnych z urządzeń. To jednak dopiero pierwszy krok, który należy następnie wykorzystać w rozwiązywaniu rzeczywistych problemów, upraszczaniu codziennej pracy i wspieraniu rozwoju biznesu.
Firma Salvagnini zajmuje się tą kwestią od 1993 r., kiedy uruchomiła pierwszy system OPS (modułowe oprogramowanie do zarządzania produkcją). Zakładowy system zarządzania informacjami przesyła do OPS wykaz produkcyjny w czasie rzeczywistym, a ten przekazuje programiście jego aktualną wersję. Wspiera programistę poprzez wskazywanie priorytetów, generowanie programów dla maszyn i przesyłanie ich do warsztatu. Sprawdza też dostępność materiałów i półproduktów oraz przekazuje informacje zwrotne do zakładowego systemu zarządzania informacjami, stopniowo aktualizując je w czasie rzeczywistym.
Program może podejmować niezależne decyzje – zgodnie z logiką produkcyjną lub połączeniem wielu logik produkcyjnych, które zostały zaprojektowane i przekształcone w algorytm. Integruje etykietowanie, identyfikowalność i zarządzanie magazynem na linii przed wycinarką i za nią, a także wykrawanie i gięcie. W ten sposób poprawia wydajność całego procesu produkcji, a jego dobroczynny wpływ rozchodzi się na cały łańcuch dostaw.
Do tego właśnie sprowadza się digitalizacja w wizji firmy Salvagnini – udostępnianie rozwiązań łatwych w użyciu. Takich, które umożliwiają skupienie się na sterowaniu, optymalizacji procesów i eliminowaniu tych wszystkich często niedostrzegalnych przestojów, które zmniejszają wydajność i konkurencyjność firmy.
Wizja przyszłości
Koncentrowanie się na wybitnie wydajnych technologiach nie ma sensu, jeśli nietknięte pozostawi się wąskie gardła. Skrócenie cyklów pojedynczej fazy produkcji o kilka sekund nie zapewnia rzeczywistej korzyści, jeśli cykl przezbrajania pożera ten czas lub jest tracony na etapach pośrednich między stanowiskami albo przez zbyteczne czynności, opóźnienia i niewydolności.
Salvagnini proponuje zastąpienie tego podejścia, które bazuje wyłącznie na produktywności, innym podejściem. Nowe spojrzenie łączy ze sobą ilość i jakość oraz przenosi ciężar ze zdolności produkcyjnych na kontrolę nad procesem produkcji. Dzięki temu można zwiększyć wydajność, a wraz z nią – produktywność. W ten sposób można w pełni wykorzystać korzyści, które płyną z elastycznej automatyzacji.