Jak automatyzacja może zwiększyć wydajność producenta maszyn rolniczych
RemmertHistoria transformacji firmy SaMASz, białostockiego producenta maszyn rolniczych i komunalnych, to doskonała ilustracja tego, jak nowoczesne rozwiązania magazynowe mogą nie tylko rozwiązać bieżące problemy operacyjne, ale również zmienić sposób funkcjonowania zakładu produkcyjnego. To także lekcja dla innych firm mierzących się z podobnymi wyzwaniami: niską wydajnością, stratami materiałowymi i rosnącymi kosztami logistyki wewnętrznej.
Przed wdrożeniem automatyzacji firma mierzyła się z klasycznym zestawem problemów charakterystycznych dla tradycyjnego magazynowania i obsługi materiałów w środowisku produkcyjnym. Lista wyzwań obejmowała m.in. brak dedykowanej przestrzeni magazynowej – składowanie odbywało się na zewnątrz hali, co skutkowało korozją stali, a brak systemu WMS wydłużał procesy logistyczne.
Również ręczna obsługa procesów logistycznych generowała liczne trudności. Po pierwsze, wysokie ryzyko błędów ludzkich. Po drugie, opóźnienia w dostawach blach z magazynu do produkcji. I wreszcie po trzecie, nadmierne obciążenie fizyczne pracowników. W efekcie firma SaMASZ zmagała się z niską wydajnością operacyjną, wzrostem kosztów logistycznych, problemami z terminowością realizacji zamówień i brakiem elastyczności w odpowiedzi na rosnące potrzeby produkcyjne.

Dlatego też władze firmy zdecydowały o wdrożeniu automatyzacji. Celem było utrzymanie wysokiej jakości stali poprzez magazynowanie materiału wewnątrz hali i eliminację problemu rdzewienia. Kolejnym kluczowym aspektem była optymalizacja wykorzystania możliwości lasera – dzięki szybkiemu załadunkowi i rozładunkowi blachy maszyna jest w stanie pracować z większą wydajnością.
Rozwiązanie: kompleksowa automatyzacja przepływu materiałów
Odpowiedzią na te wyzwania było wdrożenie w pełni zautomatyzowanego magazynu do składowania blach firmy Remmert. Wyposażony jest on w półki dedykowane arkuszom o wymiarach 3015 i 4020. Magazyn ma wysokość ponad 7,5 m i długość 53 m. Składa się z 24 wież i oferuje niemal 800 miejsc magazynowych o maksymalnej pojemności 2,5 tys. ton blachy.
System magazynowy został zintegrowany z 2 laserami Mitsubishi (z możliwością instalacji jeszcze jednego lasera). Roboty bramowe ASTES4 łączą maszyny laserowe z magazynem, co pozwala nie tylko na załadunek surowca i wyładowanie pociętych blach – automatyzuje to również procesy sortowania i paletowania aż do 70% pociętych elementów. Te części wracają wówczas do magazynu celem buforowania do następnych etapów produkcyjnych. Różne stacje materiałowe systemu Remmert pchają palety z pociętymi elementami obok maszyn gnących, na żądanie pracowników lub nawet automatycznie. Jedna z maszyn gnących jest w pełni zautomatyzowana poprzez robot Yaskawa, który obsługuje duże elementy.

Kierunek Industry 5.0
Jak zapewnia Leszek Szulc, członek zarządu oraz dyrektor ds. technicznych i produkcji w firmie SaMASZ, wdrożenie systemu magazynowego od Remmert znacząco poprawiło organizację pracy w SaMASZ.
Jednak firma nie zamierza poprzestać na tej inwestycji. Kolejnym etapem rozwoju będzie kompleksowa transformacja cyfrowa, oparta na synergii ludzi, technologii i procesów. Program obejmuje wdrożenie zintegrowanego systemu PLM, ERP (w tym MES, APS), WMS i HR, rozwijanych w duchu Przemysłu 4.0, z wykorzystaniem koncepcji, takich jak cyfrowy bliźniak, Internet rzeczy, Big Data czy cyberochrona. Przyszłością będzie także dalsza robotyzacja procesów logistycznych poprzez zastosowanie autonomicznych pojazdów AMR, wdrożenie cobotów oraz wykorzystanie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Firma SaMASZ ma jednak również dalekosiężne plany, konsekwentnie zmierzając w stronę Industry 5.0 – rozwiązań, które nie tylko zwiększają efektywność, lecz także wspierają pracowników, wzmacniają odporność organizacji i odpowiadają na wyzwania zrównoważonego rozwoju.
Z tym zgadza się Mariusz Banachowicz, Area Sales Manager for Poland East w firmie Remmert: – Ten istotny przykład międzynarodowej współpracy ekspertów w swoich dziedzinach pokazuje, że „inteligentna fabryka” jest w zasięgu ręki. Scentralizowany magazyn dla surowców, pozostałości, pociętych części, a nawet częściowo ukończonych produktów to podstawa automatyzacji, która z kolei owocuje wysoką produktywnością, efektywnym wykorzystaniem przestrzeni oraz ergonomicznymi warunkami pracy.
Jednak – jak podkreśla Mariusz Banachowicz – kluczem jest zintegrowanie różnych systemów: – Remmert jest kluczowym partnerem, jeśli chodzi o integrację różnych maszyn oraz oprogramowania, aby stworzyć efektywne, lepsze rozwiązanie. Cieszymy się, że możemy towarzyszyć firmie SaMASZ na tej pełnej sukcesów drodze.
źródło: Remmert























