Megatrendy zmieniają ekonomię jaką znamy
Starzejące się społeczeństwo, zmiany klimatyczne czy niestabilność łańcuchów dostaw – to tylko część zjawisk zmieniających rynek już dziś, a których rola w najbliższej przyszłości znacznie wzrośnie. Odpowiedzią na te wyzwania są nowoczesne rozwiązania cyfrowe.
W obliczu dynamicznych przemian globalnych, Polska stoi przed wyzwaniem i szansą, jaką niosą ze sobą megatrendy kształtujące przyszłość naszej cywilizacji. Najnowsze opracowanie przygotowane przez Siemens Polska przy wsparciu THINKTANK, zatytułowane „Globalne megatrendy i digitalizacja – polska perspektywa”, rzuca światło na pięć kluczowych trendów, które będą miały decydujący wpływ na kierunki rozwoju gospodarki i społeczeństwa w naszym kraju.
Megatrendy kształtujące przyszłość
– Współczesny świat mierzy się z szeregiem wyzwań, które realnie wpływają na naszą rzeczywistość, a Polska nie pozostaje bierna względem globalnych przemian. Jeżeli nasza gospodarka chce na nie odpowiedzieć, musimy podwoić wysiłki w obszarze transformacji cyfrowej. Megatrendy będą kształtować nasz rynek przez dekady i to od tego, jak mocno firmy postawią na nowoczesne, cyfrowe rozwiązania i odpowiednich partnerów, będzie zależało, czy utrzymają swoją pozycję rynkową – mówi Maciej Zieliński, CEO Siemens.
– W obliczu fundamentalnych wyzwań cyfryzacja staje się kluczowym elementem budowy odporności systemów gospodarczych. Przemiany technologiczne muszą być traktowane jako element strategii długofalowej stabilności, która wymaga redefinicji relacji między państwem a sektorem prywatnym. Nowy model konkurencyjności powinien być odporny, zrównoważony i inkluzyjny. Megatrendy, takie jak zmiany demograficzne, urbanizacja, zmiany klimatu czy cyfryzacja, to nie tymczasowe wyzwania, ale trwałe siły, które zmieniają podstawy działania gospodarek. Tylko w oparciu o wiarygodność państwa jako ramę zaufania dla inwestycji cyfrowych możemy stworzyć solidne fundamenty przyszłej transformacji – podkreśla prof. dr hab. Jerzy Hausner, ekonomista, Przewodniczący Rady Programowej Open Eyes Economy Summit.
Zmiany zaludnienia
Pierwszym z megatrendów są zmiany dotyczące zaludniania poszczególnych obszarów. Europa i Chiny doświadczą znacznego spadku liczby ludności, podczas gdy do 2050 roku populacja Afryki prawie się podwoi. Prognoza demograficzna dla Polski jest szczególnie niekorzystna. Liczba mieszkańców spada od połowy lat 90. z powodu niskiego wskaźnika dzietności i emigracji młodych Polaków. GUS prognozuje spadek populacji Polski z 37,4 mln do 34,2 mln do 2050 roku. Rośnie jednocześnie odsetek osób w wieku 65+, który w 2023 roku stanowił 20% populacji, a do 2050 roku ma osiągnąć 30%. Skutkuje to znaczącym spadkiem liczby osób w wieku produkcyjnym i powiązaną z tym luką kompetencyjną.
– W dobie coraz trudniejszego dostępu do wysoko wykwalifikowanych specjalistów, kluczowe jest zwiększanie produktywności poprzez narzędzia cyfrowe, jak na przykład digital twin. Dzięki nim widzimy, że zespoły są w stanie pracować znacznie efektywniej, skracając czas potrzebny na proces projektowania i TTM, czyli wprowadzenie produktu na rynek. Jednocześnie, wciąż mamy bardzo dużo do zrobienia jako kraj, ponieważ w niedawnym Światowym Rankingu Konkurencyjności Cyfrowej zajęliśmy odległe, 39 miejsce – mówi Maciej Zieliński, CEO Siemens.
– Osadzone w tradycji teorii Malthusa przekonanie, że wzrost gospodarczy i wyższy poziom życia będzie trwale wpływać na wzrost liczby ludności to przeszłość. Liczba ludności i dzietność kobiet obniża się, a ludzkość zbliża się do poziomu, od którego ludzi będzie coraz mniej. Szczytowa wartość 10,3 mld ma zostać osiągnięta w latach 80. XXI wieku, a potem zacznie maleć – mówi dr Lidia Adamska, główna ekonomistka THINKTANK.
Megamiasta
Trend przenoszenia się ludzi do dużych miast będzie w najbliższym czasie postępował. Do 2030 roku przybędzie 10 megamiast (pow. 10 mln ludzi), głównie w krajach rozwijających się, co wiąże się z wyzwaniami ekologicznymi, energetycznymi, transportowymi i żywieniowymi. Dziś w Polsce ponad 60% osób mieszka w miastach, a wskaźnik ten będzie rósł, choć część metropolii doświadczy też spadku liczby mieszkańców przez trend suburbanizacji i ujemny przyrost naturalny. Do 2050 roku tylko Warszawa i Kraków mają mieć więcej ludności niż obecnie, pozostałe duże miasta stracą 10-25% populacji.
– Patrząc dzisiaj na mapę Polski niełatwo sobie wyobrazić pięć dużych miast, w których żyje większość ludności, a pomiędzy nimi pustkowie. Nie jest to wizja nierealna. Jest natomiast oczywiste, że idące w tym kierunku zmiany oznaczają wielkie i zróżnicowane wyzwania – mówi dr Lidia Adamska, główna ekonomistka THINKTANK.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Glokalizacja
Ostatnie lata uwidoczniły niepewność światowych łańcuchów dostaw, a w perspektywie globalnej jesteśmy świadkami zmiany układu największych sił gospodarczych, na które nakładają się problemy operacyjne związane m.in. z cłami. Najbardziej uderza to materiało- i energochłonne sektory, które starają się przenosić produkcję blisko rynków zbytu. Jest to szansa dla naszego kraju, który dzięki lokalizacji oraz infrastrukturze już teraz skutecznie przyciąga inwestorów, co potwierdza wysoki poziom bezpośrednich inwestycji zagranicznych w ostatnich latach.
– Rola digitalizacji w zapewnieniu ciągłości działania przedsiębiorstwa jest nie do przecenienia. Przemysł 4.0 to przemysł, który dzięki danym jest w stanie minimalizować zużycie energii i straty surowcowe, uodparniając się na globalne wahania – mówi Łukasz Otta, dyrektor ds. transformacji cyfrowej oraz rozwoju biznesu w Siemensie.
Katastrofa klimatyczna
Światowa gospodarka w dużej mierze opiera się na wydobyciu i przetwórstwie surowców mineralnych, których ilość może się podwoić z obecnych 100 miliardów ton do 200 miliardów w 2060 roku. Tylko do 2030 r. o 65 proc. ma wzrosnąć użycie tworzyw sztucznych, szczególnie groźnych dla istot żywych w ekosystemach morskich. Działalność człowieka sprawia, że w wielu miejscach na świecie rosną problemy np. związane z niedoborem wody w obszarach miejskich, co do 2050 roku dotknie kilka milionów ludzi.
Polska już odczuwa skutki zmian klimatycznych, takie jak wzrost średnich temperatur, susze i powodzie, a smog w polskich miastach jest częstszy niż w większości krajów Europy. Wiąże się to m.in. z wciąż bardzo wysokim wykorzystaniem węgla jako źródła energii elektrycznej.
Cyfrowe rozwiązania
Cyfryzacja przenika każdą branżę i napędza zmiany we wszystkich dziedzinach ludzkiej aktywności. Przewiduje się, że do 2030 roku każdy mieszkaniec Ziemi będzie miał dostęp do internetu. Równocześnie rozwijać się będą najważniejsze z dzisiejszego punktu widzenia technologie, w szczególności AI, której możliwość samodzielnego podejmowania decyzji przyspieszy sektory takie jak robotyka, produkcja, transport, usługi czy rozrywka.
W Polsce widoczny jest nierównomierny wzrost dojrzałości cyfrowej. Niektóre sektory, w szczególności bankowość internetowa i usługi online, rozwijają się szybciej niż inne. Ogólnie jednak Polska plasuje się w tej kwestii za innymi krajami UE, co widać przede wszystkim po liczbie firm, które wdrożyły AI (3,7% w Polsce, podczas gdy średnia unijna to 8%).
– Dojrzałość technologiczna w naszym kraju, szczególnie w przemyśle, rośnie, ale zbyt wolno, co pokazuje m.in. wskaźnik Digi Index, którego wartość w 2024 wzrosła z 1,8 do 2,3 w 4-stopniowej skali. Jednak wszystkie omówione wcześniej megatrendy wymagają inwestycji w technologie cyfrowe tu i teraz. Innowacyjne rozwiązania stanowić będą fundament suwerenności biznesowej. To właśnie stopień digitalizacji będzie niedługo decydował o tym, czy jesteśmy rynkowym liderem, czy tylko poddostawcą na łasce zmieniającego się otoczenia rynkowego – podsumowuje Maciej Zieliński.
Źródło: Siemens