Zwiększenie nakładów na modernizację budynków to konieczność
Jasno określone cele klimatyczne powodują, że na całym świecie coraz większą wagę przykłada się do energooszczędności budynków, często szeroko rozumianej jako smart building. Z najnowszych szacunków ekspertów Siemens Financial Services wynika, że „luka” pomiędzy aktualnym poziomem inwestycji, a tym niezbędnym do sprostania regulacjom, jest niepokojąco wysoka. Na modernizację budynków, by były one bardziej przyjazne środowisku, powinny być przeznaczane co najmniej trzykrotnie wyższe kwoty niż obecnie. W samej Europie na ten cel potrzeba około 60 miliardów złotych.
W raporcie „Financing decarbonization: smart buildings” eksperci Siemens Financial Services oszacowali różnicę między obecnym tempem inwestycji w modernizację budynków takich jak biura, placówki medyczne czy oświatowe, a tempem potrzebnym, aby osiągnąć narzucone cele klimatyczne. Najwięcej mają do nadrobienia właściciele i zarządcy z Chin i Europy, którzy na projekty modernizacyjne powinni przeznaczyć odpowiednio nawet 25 i 15 miliardów dolarów. Według ekspertów, w skali makro, by spełnić wymagania otoczenia regulacyjnego, konieczne jest nawet trzykrotne zwiększenie obecnych nakładów związanych z renowacją istniejących obiektów.
Wymagające otoczenie regulacyjne
Według Global Alliance for Buildings and Construction budynki odpowiadają za 36% końcowego zużycia energii. Nic więc dziwnego, że na całym świecie wprowadzane są regulacje, takie jak „Fit for 55”, których zapisy koncentrują się między innymi na przyspieszeniu zielonej rewolucji i dekarbonizacji w budownictwie. Co więcej, zgodnie ze znowelizowaną dyrektywą Unii Europejskiej w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD) wszystkie obiekty w krajach wspólnoty do 2050 r. mają być przyjazne środowisku.
– Warto podkreślić, że obecne otoczenie legislacyjne to nie jedyny czynnik, który sprawia, że z roku na rok możemy spodziewać się wzrostu liczby projektów związanych z renowacją budynków. Modernizacje przeprowadzane zgodnie z ideą inteligentnych i zwinnych budynków stają się kluczowe. To właśnie takie projekty stanowią ważny punkt w opracowanej przez Unię Europejską strategii Renovation Wave. Zgodnie z jej założeniami mają się one przyczynić do szybszego osiągnięcia celów klimatycznych i zwiększenia oszczędności związanych ze zwiększaniem efektywności energetycznej budynków – mówi Dariusz Sokulski, zarządzający działem efektywności energetycznej w firmie Siemens Polska.
Wyzwanie całkowitej dekarbonizacji budownictwa jest jednak znacznie trudniejsze, niż mogłoby się wydawać. Analitycy szacują, że na terenie Unii Europejskiej tylko mniej niż 3% budynków kwalifikuje się do oznakowania A, najwyższego poziomu efektywności energetycznej. Oznacza to, że 97% obiektów wymaga renowacji . Modernizacja dużej części może okazać się bardziej kosztowna niż innych – w UE około 42% budynków niemieszkalnych zostało wybudowanych przed 1970 r., przed tym jak zaczęto powszechnie stosować rozwiązania mające zwiększyć efektywności energetyczną obiektów .
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Smart finance może przyspieszyć tempo modernizacji
– Na projekty renowacyjne mające na celu dekarbonizację budynków – takich jak: biura, szpitale czy obiekty edukacyjne – poprzez przekształcenie ich w inteligentne, energooszczędne środowiska powinno zostać w Polsce przeznaczonych do 2040 r. nawet ponad 7 miliardów złotych. Optymalnym sposobem realizacji takich inwestycji są projekty z gwarancją uzyskania efektu (energy performance contract lub energy saving contract). Firma ESCO realizuje modernizację infrastruktury i świadczy usługę używając własnego kapitału, a klient dokonuje płatności ratalnych pokrywanych z oszczędności energetycznych. Taki sposób finansowania inwestycji nie obciąża budżetu i pozwala na przeprowadzenie projektów renowacyjnych na dużo większą skalę. Obecnie właściciele i zarządcy przy planowaniu projektów renowacyjnych muszą wziąć pod uwagę nie tylko dążenie do osiągnięcia wyższych standardów środowiskowych, lecz także między innymi presję ekonomiczną na poszukiwanie oszczędności oraz wytyczne dotyczące higieny, kontroli zakażeń i bezpieczeństwa – podkreśla Marek Trejda, koordynator ds. finansowania branży przemysłowej i energetycznej w Siemens Financial Services w Polsce.
Źródło: Siemens Financial Services