Megatrendy, które zrewolucjonizują polską gospodarkę

Megatrendy, które zrewolucjonizują polską gospodarkę pixabay

Dekarbonizacja, poprawa efektywności energetycznej, zrównoważony rozwój, znaczne inwestycje w rozwój sieci energetycznych – to zdaniem ekspertów Luneos najważniejsze megatrendy, które na zawsze zmienią sektor energetyczny w Polsce. Jak na te zmiany powinni przygotować się przedsiębiorcy?

Sektor energetyczny w Polsce jest w trakcie długiego procesu istotnych zmian. 

Warto być świadomym występujących obecnie na nim megatrendów. Ich działanie można porównać do walca drogowego. Choć porusza się bardzo powoli, to podąża w ściśle określonym kierunku i nieodwracalnie zmienia otoczenie. Właśnie tak na sektor energetyczny oddziałują megatrendy – zaznacza Krzysztof Hrywniak, prezes Luneos Energia, czyli spółki obrotu zieloną energią w Luneos.

Zdaniem ekspertów Luneos do najważniejszych megatrendów w energetyce powinno zaliczać się obecnie: dekarbonizację, poprawę efektywności energetycznej, zrównoważony rozwój, a także znaczne inwestycje w rozwój sieci energetycznych.

„Wielka czwórka” nadchodzących zmian

Ostatnie wydarzenia w Europie – tj. wojna, czy wcześniej pandemia – sprawiły, że część państw UE liczyło na zniesienie ograniczeń dotyczących emisji CO2.

Nic takiego nie ma miejsca. Co więcej, w naszej ocenie Unia Europejska jest niezwykle zdeterminowana, aby dalej istotnie zmniejszać emisje CO2. Są już nawet pewnie przecieki dotyczące reformy unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Propozycje zmian mają zostać zaprezentowane jeszcze w tym kwartale. Według wstępnych informacji, nie dość, że będzie zmniejszona pula darmowych uprawnień dla poszczególnych krajów członkowskich, to jeszcze kolejne gałęzie przemysłu mają być objęte systemem handlu. Oznacza to, że wzroście popyt na uprawnienia do emisji i ich cena wzrośnie – wskazuje Krzysztof Hrywniak, prezes Luneos Energia.

Z kwestią dekarbonizacji wiąże się też kolejny megatrend, czyli poprawa efektywności energetycznej.

To kolejny element, w którym UE wykazuje dużą determinację. Poprawa efektywności energetycznej w przedsiębiorstwach ma na celu zmniejszenie całkowitego zużycia energii w gospodarce – podkreśla Agnieszka Sontowska, product manager w Luneos.

I wskazuje na następny istotny element zmian, czyli zrównoważony rozwój.

Wynika to m.in. z tego, że Unia Europejska kładzie coraz większy nacisk na politykę klimatyczną. W ramach rozporządzenia wydanego w 2020 r., zwanego potocznie Taksonomią UE, Unia stara się promować przedsiębiorstwa działające zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. W konsekwencji Taksonomia UE nakłada na różnego rodzaju instytucje, tj. banki, zasady których muszą przestrzegać. Dlatego, gdy przedsiębiorstwo ubiega się o kredyt w banku to weryfikowane jest m.in. to, czy dana firma działa zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Jeśli tak, to warunki kredytu są zdecydowanie bardziej preferencyjne. Dodatkowo działanie firm zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju ułatwia polskim firmom obecność w łańcuchach dostaw dużych globalnych koncernów – zaznacza Agnieszka Sontowska.

Ostatni kluczowy megatrend, na który wskazali eksperci Luneos to konieczność krajowych inwestycji w sieci przesyłowe i dystrybucyjne.

W Polsce planowane są duże inwestycje w OZE, m.in. obecnie oczkiem w głowie są inwestycje w farmy wiatrowe na Bałtyku. Dodatkowo UE kładzie duży nacisk na rozwój sieci inteligentnych. W efekcie krajowa sieć wymaga ogromnych nakładów inwestycyjnych. Niestety koszty tych inwestycji zostaną zapewne w dużej mierze przeniesione na konsumentów i ceny dystrybucji energii na naszych fakturach będą systematycznie rosły – mówi Krzysztof Hrywniak.

Konkretne rozwiązania dla firm

Zdaniem ekspertów Luneos wymienione megatrendy będą miały olbrzymie znaczenie dla działalności polskich przedsiębiorstw. Co więcej, ich dostosowanie się do zmieniających się warunków będzie kluczowe dla ich rentowności, a czasem nawet i przetrwania.

Determinacja UE dotycząca dekarbonizacji, czyli np. mniejszej liczby darmowych uprawnień i włączenia do obowiązków nowych gałęzi przemysłu, oznacza wzrost popytu i spadek podaży uprawnień do emisji CO2, więc ich ceny będą wyższe. Wpłynie to na to, że w przyszłości wystąpią olbrzymie różnice cenowe między godzinami domykanymi przez drogie źródła konwencjonalne a godzinami domykanymi przez tanie źródła OZE – mówi Agnieszka Sontowska, product manager w Luneos.

Ekspertka Luneos podpowiada przedsiębiorstwom dwie możliwości działania.

W przypadku tych przedsiębiorstw, które mają możliwość zarządzania zużyciem energii w firmie, np. dzięki przesuwaniu procesów energochłonnych na godziny pozaszczytowe (nocne), dobrym rozwiązaniem jest zakup energii w cenach spotowych rozliczanych godzinowo. Taki model rozliczania za energię, połączony ze świadomym zarządzaniem zużycia w różnych godzinach, spowoduje że więcej energii będzie zużywane w „tanich” godzinach, a mniej gdy cena energii jest wyższa. Finalnie rachunki za energię będą więc niższe. Z kolei, gdy przedsiębiorstwa nie mogą w taki elastyczny sposób zarządzać swoim poborem energii, wtedy dobrym rozwiązaniem może być pobieranie energii w cenach spotowych rozliczanych godzinowych w połączeniu z zakupem magazynu energii. Wtedy magazyn można naładować, gdy energia jest tańsza w godzinach pozaszczytowych i zużyć ją w momencie, gdy zapotrzebowanie na energię w firmie jest największe – wskazuje Agnieszka Sontowska.

Z kolei w celu poprawy efektywności energetycznej przedsiębiorstwo może wymienić oświetlenie na LED. Jest ono bardziej przyjazne środowisku i wpływa na mniejsze zużycie energii.

Przedsiębiorstwa muszą zmierzyć się też z konsekwencją megatrendu wpływu krajowych inwestycji w sieci przesyłowe i dystrybucyjne na ceny energii. W tym elemencie przede wszystkim warto posiadać własne źródło OZE tak, aby mieć niższe koszty dystrybucji i pewność zasilania w warunkach niepewnych dostaw energii z niedoinwestowanej sieci. Obecnie bardzo dobrym rozwiązaniem jest własna farma fotowoltaiczna (PV) połączona z magazynami energii – podpowiada Krzysztof Hrywniak, prezes Luneos Energia.

W przypadku podążania za kolejnym megatrendem zrównoważonego rozwoju i posiadania bezpiecznej sytuacji w kwestii finansowania, a także obecności w globalnych łańcuchach dostaw, część zapotrzebowania na energię warto już dziś zapewnić sobie dzięki zakupowi energii z gwarancjami pochodzenia.

Gwarancje pochodzenia są jednak coraz mniej dostępne i będą coraz droższe. Udział OZE w krajowej produkcji energii elektrycznej to 12-15%, a udział biznesu w krajowym zużyciu energii elektrycznej to 64% (biznes powyżej 50 MWh) i 36% pozostali odbiorcy. Jeśli połączymy te dwa elementy ze sobą to widać, że nie ma prawa wystarczyć dla wszystkich zielonej energii w Polsce. Tym bardziej adekwatnym posunięciem wydaje się postawienie na produkcję własnej energii z OZE – zaznacza Krzysztof Hrywniak.

Czas decyzji w przedsiębiorstwach

Podsumowując, zdaniem ekspertów Luneos, obecnie najlepszą drogą do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego w przedsiębiorstwie jest postawienie na takie elementy jak: farmy PV on site, farmy PV off site, LED-y, czy też magazyny energii. Warto także wiedzieć, że tego typu transformacja energetyczna w przedsiębiorstwie jest możliwa np. w modelu abonamentowym (model as a service).

Przedsiębiorców odwlekających decyzję o transformacji energetycznej i zabezpieczeniu zielonej energii na własne potrzeby czeka rozczarowanie i to już w niedalekiej przyszłości. Megatrendy zostały wyznaczone i podążają niczym walec drogowy. To już od zarządzających daną firmą zależy, czy znajdą się przed, czy za walcem – ocenia Krzysztof Hrywniak.

Źródło: Luneos

O Autorze

MM Magazyn Przemysłowy jest międzynarodową marką medialną należącą do holdingu Vogel Communications Group. W ramach marki MM Magazyn Przemysłowy wydawane jest czasopismo, prowadzony jest portal magazynprzemyslowy.pl oraz realizowana jest komunikacja (różnymi narzędziami marketingowymi) w przemysłowym sektorze B2B.

Tagi artykułu

MM Magazyn Przemysłowy 4/2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę