Zrobotyzowana obróbka blach

Zrobotyzowana obróbka blach Salvagnini

Dynamiczny rozwój branży nadal stawia duże wyzwania. To skutek zachodzących w przemyśle zmian: typowe dla produkcji seryjnej duże serie, zamieniono w produkcję małych i średnich serii lub całkowicie zastąpiono produkcją w koncepcji just-in-time. Szybka zmiana wytwarzanych elementów, krótki czas realizacji i ciągły brak wysoko wykwalifikowanego personelu sprawiły, że skoncentrowano się na automatyzacji i robotyzacji. Dzięki temu rozszerzono produkcję, wykraczając poza koncepcję tradycyjnych, załogowych zmian pracy. 

Powiązane firmy

Robotyzacja nie jest prosta, ale pozostaje bardzo aktualnym trendem. Liczba zainstalowanych robotów w przemyśle produkcyjnym wzrosła o 13% w 2021 r. Tym samym łączna liczba pracujących robotów przemysłowych przekroczyła 3 miliony. W związku z tym firma Salvagnini wprowadza P-Robot, nową usługę, która łączy centrum gnące z robotem do autonomicznej produkcji zestawów, serii i pojedynczych części.

Od pewnego czasu zajmujemy się robotyką używaną do obróbki blachy – wyjaśnia Nicola Artuso, menadżer produktu w firmie Salvagnini ds. technologii gięcia. – Szukaliśmy inteligentnego rozwiązania, które byłoby znacznie prostsze niż te dostępne na rynku: prostsze do zaprogramowania, prostsze w obsłudze i zdolne, jeśli to możliwe, do znacznego zwiększenia elastyczności i produktywności naszych centrów gnących. Zależało nam również na rozwiązaniu dostosowanym do naszych kompaktowych centrów gnących, a nie tylko do maszyn automatycznych. Dzięki wprowadzeniu P-Robot jesteśmy pewni, że nasz cel został osiągnięty.

Założeniem projektu P-Robot było rozwiązanie niektórych problemów typowych dla tradycyjnych rozwiązań zrobotyzowanych, a także uwzględnienie wymagań rynku: w rezultacie uzyskano kompaktową i modułową strukturę, która jest doskonale zintegrowana zarówno w warstwie sprzętowej, jak i oprogramowaniu, maksymalnie upraszcza programowanie robotów i pozwala na pewien poziom dostosowania do specyficznych wymagań produkcyjnych.

zrobotyzowana obróbka blachy

P-Robot został zintegrowany z centrum gnącym P1, ale można go również wykorzystać w centrach P2 i P4 – kontynuuje Artuso. – P1 to elektryczne centrum gnące, które pracuje z mocą zaledwie 3 kW i mieści się na powierzchni zaledwie 8 m2. Jest to standardowe centrum gnące, podobnie jak robot, a ich wybór będzie miał ogromne zalety w zakresie certyfikacji. Zastosowanie robota, jako partnera, pozwala personelowi w pełni bezpiecznie poruszać się w pobliżu obszaru roboczego: wynika to z jego wyjątkowo kompaktowej konstrukcji. Robot został wyposażony w odwracany chwytak z przyssawkami po dwóch stronach do chwytania wygiętej części i natychmiastowego umieszczania nowej części do wygięcia w procesie. Chwytak ten umożliwia optymalizację cykli załadunku i rozładunku arkuszy, poprawę wydajności produkcji oraz skrócenie czasu oczekiwania. Nie pominęliśmy również takich cech jak modułowość czy zdolność do adaptacji. W zależności od specyficznych potrzeb klienta, jego produktów i dogłębnego studium wykonalności, możemy dostarczać rozwiązania, które będą wspomagać wyłącznie załadunek/rozładunek lub bardziej złożone systemy, których zadaniem będzie zapewnienie automatycznego ruchu palet lub integracja z systemami innych firm, np. z centrami roboczymi do etykietowania, znakowania laserowego, nitowania, spawania czy formowania naroży.

Złożone systemy automatyki przemysłowej zazwyczaj wymagają integracji poszczególnych technologii, które wchodzą w ich skład. Z tego punktu widzenia P-Robot zarządza procesem w sposób optymalny, gdyż dzięki rozwiązaniom firmy Salvagnini doskonale zna wszystkie ruchy centrum gnącego, jak również posiada wysoki wgląd w ruchy robota. Robot zasadniczo staje się opcją do centrum gnącego, co w pozytywny sposób wpływa również na programowanie, które jest prawdopodobnie główną zaletą P-Robota.

zrobotyzowana obróbka blachy

Jak już wcześniej wspomniałem, centrum gnące jest modelem standardowym: jak każde inne centrum gnące produkcji Salvagnini, na ogół jest ono programowane w biurze – dodaje Artuso. – Program, wykonany za pomocą STREAMBEND, może być używany bez konieczności modyfikacji P-Robota, jak również centrów gnących bez robotów, oczywiście pod warunkiem, że są to centra gnące produkcji Salvagnini. Na pokładzie maszyny, oprogramowanie MOVE pobiera program centrum gnącego, za pomocą którego generuje wymiary części płaskiej i gotowego panelu, które z kolei zostaną wykorzystane do automatycznego generowania trajektorii robota. Operator musi jedynie potwierdzić lub, w razie potrzeby, zmodyfikować niewielką liczbę pozycji kontrolnych, aby zakończyć programowanie robota. MOVE zarządza w sposób autonomiczny również pośrednimi ruchami robota, a operator musi wykonać wyłącznie ograniczoną liczbę ruchów. Krótko mówiąc, jest to pełnowartościowy inteligentny system uczenia, który sprawia, że programowanie robotów offline jest zbędne.

Kolejną mocną stroną P-Robota jest jego eklektyczny charakter: nie jest to system odizolowany ani zamknięty. P-Robot zwiększa elastyczność i produktywność centrów gnących Salvagnini, ponieważ umożliwia wybór najlepszej strategii, w zależności od bieżących potrzeb produkcyjnych. Podczas zmian bezobsługowych lub w warunkach produkcji, w których jeden operator nadzoruje wiele systemów, P-Robot pracuje w trybie R2R (interakcja robot-robot), ładując, rozładowując i, w razie potrzeby, układając elementy. Nie jest to jednak jedyna strategia: ten sam P-Robot może pracować w różnych trybach, płynnie i bez konieczności przezbrajania.

W trybie R2H (interakcja robot-człowiek) jest on odpowiedzialny wyłącznie za załadunek płaskiej części, podczas gdy operator jest odpowiedzialny za rozładunek panelu. Strategia ta jest szczególnie korzystna, w sytuacjach gdy operator musi zakończyć obróbkę panelu na innym stanowisku pracy, na przykład przy użyciu prasy krawędziowej lub spawarki.

W trybie H2R (człowiek-robot) to operator ładuje płaską część na obszar roboczy, a robot rozładowuje panel na końcu cyklu: ta strategia jest przydatna podczas zarządzania niezwykle zróżnicowaną produkcją seryjną. Należy również pamiętać, że centrum gnące pozostaje dostępne do wykonywania wszelkich prac, którymi w całości zarządza operator.

Reasumując, P-Robot to nowy paradygmat konfiguracji centrum gnącego z robotem, maksymalizujący jego elastyczność i produktywność. To również automatyzacja, ponieważ automatyzuje niektóre etapy procesu gięcia paneli i, jak wszystkie automatyzacje, może przyczynić się do poprawy wydajności i obniżenia kosztów pracy. I to nie wszystko na co stać P-Robot. Wśród jego wielkich zalet należy wymienić to, że na etapie projektowania nie trzeba wybierać konkretnej strategii produkcji. Może on sprostać różnym wymaganiom: duże serie, małe serie, zestawy, pojedyncze serie, ale także, w zależności od potrzeb, zintegrowanie w dalszej części linii produkcyjnej, całkowita automatyzacja, częściowa automatyzacja lub brak automatyzacji. Jesteśmy pewni, że rynek natychmiast doceni potencjał P-Robota i potwierdzi, że dokonaliśmy właściwych wyborów – podsumowuje Artuso.

O Autorze

MM Magazyn Przemysłowy jest międzynarodową marką medialną należącą do holdingu Vogel Communications Group. W ramach marki MM Magazyn Przemysłowy wydawane jest czasopismo, prowadzony jest portal magazynprzemyslowy.pl oraz realizowana jest komunikacja (różnymi narzędziami marketingowymi) w przemysłowym sektorze B2B.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę