Nadszedł czas na ponowne przemyślenie systemów i praktyk uzupełniania zapasów linii, aby producenci mogli utrzymać wydajność i konkurencyjność, jednocześnie stawiając czoła wyzwaniom związanym z dostosowaniem do potrzeb klientów i niedoborem siły roboczej. Czy roboty AMR i coboty mogą być rozwiązaniem tych problemów?

W związku z otwarciem nowego (w pełni autonomicznego) magazynu, firma BOSCH zaprosiła nas do Mirkowa, pod Wrocławiem, na zwiedzanie obiektu, omówienie osiągnięć produkcyjnych oraz zaprezentowanie nowoczesnych technologii wspierających przemysł. 

Firma Cloos wprowadza nową technologię śledzenia spoiny dedykowaną dla robota współpracującego CLOOS QINEO ArcBoT. 

Firma Omron wprowadziła na rynek robotów współpracujących coboty z serii TM S przeznaczone do różnorodnych zastosowań w wielu branżach.

W nowoczesnych, szybko zmieniających się środowiskach wytwórczych zarządzanie procesem pakowania i paletyzacji jest niezwykle ważnym czynnikiem warunkującym wysoką produktywność. Automatyzacja procesów zwiększająca szybkość i dokładność niezależnie od rodzaju pakowanych przedmiotów zmniejsza koszty w porównaniu z pracą wykonywaną przez człowieka, a jednocześnie oszczędza cenny czas. 

Roboty współpracujące, czyli coboty, mogą zdaniem ekspertów rozwiązać problem z zapewnieniem obsady m.in. w magazynach lub przy paletyzacji. Ich wdrażanie będzie postępowało coraz szybciej, bo utrzyma się rosnące tempo starzenia się społeczeństwa, co z kolei pogłębi problem z dostępem do pracowników fizycznych. W automatyzacji mogą pomóc ulgi, dzięki którym przedsiębiorcy zyskali możliwość odliczenia 50% kosztów poniesionych na robotyzację.

Podczas targów robotyki Automatica firma Yaskawa zaprezentowała cobota Motoman HC30PL o udźwigu 30 kg, dzięki czemu jeszcze lepiej sprawdzi się on podczas procesu paletyzacji. 

Koncepcja robotów współpracujących, czyli tzw. kobotów, zrodziła się w 1995 r. w ramach projektu badawczego realizowanego przez General Motors Foundation. Pomysł polegał na stworzeniu robotów tak bezpiecznych, by mogły pracować ramię w ramię z ludźmi. Dziś koboty działają już w wielu halach przemysłowych i na liniach produkcyjnych. Pozwalają zastąpić operatorów m.in. przy brudnych, niebezpiecznych oraz powtarzalnych zadaniach.