Gospodarka Chin hamuje

Według ostatnich danych tempo wzrostu wyhamowało szczególnie w ostatnim kwartale 2013 roku. Gospodarka rozwijała się wtedy w tempie 7,7%, czyli o 0,1 pkt. proc. mniej niż w poprzednich trzech miesiącach.
Li Huiyong, ekonomista z Shenyin & Wanguo, prognozuje, że chińska gospodarka w 2014 roku będzie się rozwijać w tempie 7,5%. Jednym z kluczowych czynników, który ma zapewnić taki wzrost jest zapowiadany przez rząd boom inwestycyjny. Analityk uważa jednak, że do podawanych szacunków należy podchodzić ostrożnie, bo wiele zależy od pożyczek, które są zaciągane na rozwój gospodarki.
Chińskie banki pożyczyły rekordowe sumy pieniędzy. Ma przełożyć się to na utrzymanie wysokiego tempa wzrostu. Wielu krytyków takiego działania przestrzega, że instytucje finansowe mogą nie odzyskać pożyczonych pieniędzy, gdy inwestycje okażą się nietrafione.
– Kredyty bankowe stają się mniej przejrzyste. To poważne zagrożenie dla wzrostu gospodarczego w Chinach – uważa Shen Jianguang, główny ekonomista banku Mizuho China.
Rząd Chin uspokaja jednak, że opracował zasady większego nadzoru i monitorowania banków. Ma to zapewnić bezpieczeństwo udzielanych kredytów.
źródło: tvn biznes & świat