Jak rozwiązać problem pękających uchwytów?
Każda firma produkcyjna stara się, aby jej produkt był niezawodny, estetyczny, wygodny w użytkowaniu, a zarazem atrakcyjny cenowo. Część z wymienionych cech można osiągnąć za pomocą przemyślanej konstrukcji oraz stosując wysokiej jakości elementy wykończeniowe, ponieważ to one odpowiadają za pierwsze wrażenie, które jest kluczowe przy decyzjach zakupowych.
Niebagatelną rolą w rozwoju firmy jest proces ciągłego doskonalenia oferowanych produktów, ponieważ dzięki niemu dana firma może konkurować nie tylko pod względem cenowym. W związku z tym procesy modernizacji lub ulepszeń pełnią istotną rolę w większości firm produkcyjnych.
Przykładem bardzo ciekawej, a zarazem prostej „metamorfozy” urządzenia zarówno od strony estetycznej, jak i funkcjonalnej jest mobilny filtr dymów spawalniczych BOXAIR M, wyprodukowany przez firmę Menegon (rys. główny, rys. 1)
Firma Menegon to ponad 30 lat tradycji w dziedzinie wentylacji stanowiskowej oraz filtrowentylacji. W swojej ofercie posiada urządzenia filtracyjne dymu i mgły olejowej, ale najbardziej słynie z produkcji urządzeń odciągowych i filtracji zanieczyszczonego powietrza w procesach takich jak:
– spawanie,
– lutowanie,
– szlifowanie,
– przysypywanie.
Boxair M, czyli mobilny filtr dymów spawalniczych, w swojej pierwotnej konstrukcji posiadał na obudowie dwa uchwyty pałąkowe z tworzywa sztucznego, służące do manewrowania urządzeniem (rys. 2).
Jak widać na powyższym rysunku, uchwyty wystają poza obrys urządzenia, co od strony manewrowania jest poprawne. Jednak podczas transportu lub przy odstawianiu Boxair do ściany może dojść do połamania uchwytów, a tym samym utraty możliwości łatwej obsługi urządzenia oraz znacznego pogorszenia estetyki.
Podczas spotkania doradcy technicznego Elesa+Ganter oraz konstruktora Menegon przeanalizowano wszystkie możliwości i okazało się, że boczna płaszczyzna montażu uchwytów musi pozostać niezmieniona, ponieważ na części górnej znajduje się panel sterowania i zmocowanie uchwytów w tym miejscu wiązałoby się z większymi zmianami konstrukcyjnymi. Po określeniu położenia uchwytów w grę wchodziły jedynie uchwyty wpuszczane lub składane. Z uwagi na to, że ścianka w której miałyby zostać osadzone jest dość wąska, zdecydowano się wykorzystać uchwyty kasetowe PR.137-PF-C3 w kolorze szarym, które idealnie komponują się z kolorystyką urządzenia (rys. 3).
Wybrany uchwyt sprawdzi się idealnie w tej aplikacji, ponieważ jest zaprojektowany do zastosowań w przemyśle. Posiada specjalny system zatrzaskowy, dzięki czemu jest w stanie przenieść siły rzędu F1 = 1800 N oraz F2 = 500 N (rys. 4).
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Zdecydowano, że ze względu na ergonomię w manewrowaniu urządzeniem, lepszym rozwiązaniem będzie zorientowanie uchwytu w pozycji odwróconej o 180°, czyli podczas użytkowania palce operatora są skierowane w dół (rys. 5)
Po zamontowaniu powyższych uchwytów okazało się, że od strony wizualnej bardzo dobrze komponują się z urządzeniem, ale od strony ergonomii, chwyt był zbyt „płytki”. W sytuacji, gdy operator używałby rękawic manewrowanie urządzeniem byłoby niewygodne i mało komfortowe (rys. 6).
Elesa+Ganter w ostatnich miesiącach rozbudowała ofertę uchwytów kasetowych i dzięki temu możliwe było przetestowanie uchwytu o większym rozmiarze tj. PR.189-PF-C3, który posiada o 25% „głębszy” chwyt (rys. 7).
Założenia odnośnie poprawy ergonomii poprzez zastosowanie większych uchwytów okazały się słuszne, co udowodnił kolejny, tym razem ostatni prototyp (rys. 8).
Urządzenia Boxair M nowej generacji zastąpią wcześniejsze wersje, a z pozoru prosta modernizacja w postaci zmiany uchwytów spowodowała, że mobilne filtry Boxair M wyglądają nowocześniej, przy zachowaniu wygody użytkowania. Ponadto, niebezpieczeństwo oberwania uchwytów zostało całkowicie wyeliminowane.
Źródło: Elesa+Ganter