Polska na 21. miejscu na świecie pod względem adopcji AI
 Freepik – DC Studio
 Freepik – DC StudioMicrosoft opublikował "AI Diffusion Report: Where AI Is Most Used, Developed, And Built", który analizuje dostęp, poziom wykorzystania i warunki adopcji najszybciej rozprzestrzeniającej się technologii w historii, z której korzysta już ponad 1,2 miliarda ludzi.
Wysoka pozycja Polski
Pierwsze trzy miejsca pod względem adopcji sztucznej inteligencji zajmują Zjednoczone Emiraty Arabskie (59,4%), Singapur (58,6%) i Norwegia (45,3%). Polska osiągnęła wskaźnik dyfuzji AI na poziomie 26,4%, co plasuje ją na 21 miejscu na świecie na 147 badanych państw. Co ciekawe za plecami naszego kraju znalazły się między innymi Stany Zjednoczone (26,3%) czy Korea Południowa (25.9%).
Kluczowe wnioski
Do najważniejszych wniosów płynących z raportu "AI Diffusion Report: Where AI Is Most Used, Developed, And Built" zaliczyć między innymi istotną rolę luki językowej. Kraje z rozwiniętą infrastrukturą cyfrową, edukacją technologiczną i możliwością korzystania z AI w rodzimym języku szybciej adaptują tę technologię. Za przykład może posłużyć tu Singapur, gdzie dzięki inwestycjom w łączność, rozwój nauk ścisłych oraz zwiększanie kompetencji cyfrowych aż 58,6% osób w wieku produkcyjnym używa AI.
Jednocześnie raport ostrzega, że język staje się jednym z kluczowych czynników wpływających na tempo rozwoju gospodarki cyfrowej i dostęp do korzyści płynących z AI. Niemal połowa treści w internecie jest po angielsku, przez co kraje używające innych języków wdrażają AI średnio o 20% wolniej – nawet przy podobnym PKB i warunkach łączności. To udowania tylko dominującą rolę języka angielskiego na każdej płaszczyźnie.
Choć bariera językowa pozostaje wyzwaniem, stanowi ona również jedną z największych szans dla sztucznej inteligencji. Duże modele językowe (LLM) umożliwiają obecnie budowanie wysokiej jakości systemów tłumaczeniowych, a nawet trenowanie nowych modeli, wykorzystując znacznie mniej danych niż wcześniej. W tym sensie zniwelowanie bariery językowej to nie tylko zadanie techniczne, ale szansa na to, że sztuczna inteligencja rzeczywiście będzie służyła całej ludzkości, w każdym języku.
Dysproporcje w rozwoju
Sztuczna inteligencja opiera się na trzech kluczowych filarach: elektryczności, łączności i mocy obliczeniowej. Jej rozwój i adopcja przebiegają najszybciej tam, gdzie te fundamenty są silne, a najwolniej tam, gdzie ich brakuje. Do kluczowych przyczyn nierównomiernego wdrażania AI na świecie należy zaliczyć:
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
- Nierówności infrastrukturalne: adopcja AI w krajach Globalnej Północy jest ponad dwukrotnie wyższa niż w regionach Globalnego Południa. Wynika to m.in. z ograniczonego dostępu do infrastruktury centrów danych.
- Koncentracja zasobów: aż 86% centrów danych znajduje się w trzech krajach: USA, Chinach i Indiach, co pogłębia globalne dysproporcje w możliwościach rozwoju AI.
- Bariera dostępu dla użytkowników końcowych: nawet przy istniejącej infrastrukturze około połowa ludzkości (cztery miliardy osób) nadal nie posiada podstawowych możliwości korzystania z AI, ze względu na ograniczony dostęp do elektryczności, internetu czy umiejętności cyfrowych.
Przyszłość AI
Raport Microsoftu pokazuje, że przyszłość AI leży w równości dostępu — tylko powszechne inwestycje w łączność, edukację i lokalne języki pozwolą w pełni wykorzystać jej potencjał. Wyrównanie szans między krajami Globalnej Północy i Południa, a także między użytkownikami różnych języków, stanie się kluczowe dla demokratyzacji technologii. Sztuczna inteligencja ma szansę stać się narzędziem nie tylko rozwoju gospodarczego, ale także społecznego — pod warunkiem, że dostęp do niej będzie naprawdę powszechny.
Źródło: Microsoft



















